Paulinkaa.pp,

od 2017-01-28

ilość postów: 13

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

7 lat temu
Lupus dziękuje za tyle cennych informacji :) bardzo sie cieszę ze u Ciebie wszystko idzie w dobra stronę , bo nie może być inaczej :) właśnie ja juz lekko pociągałam ten szew ale chyba juz mi tam sie zrósł troszkę bo siedzi twardo w środku :-) czyli warto przypominać o tym TK czy to oni sami powinni zdecydować ? :-)

Rak jajnika

7 lat temu
Aniu podali mi bardzo szczątkowe informacje, chodzę do prof. B., nic nie mówił w ogóle o tomografie.W jakimś budynku obok radiologii czy brachyterapii. Zadzwonili tylko, że konsylium się zebrało i zapraszają w danym terminie na chemię i żeby przygotować się na kilkudniowy pobyt.

Rak jajnika

7 lat temu
Witam Was wszystkie , czytam Was od pewnego czasu i cieszę sie bardzo ze jest takie miejsce gdzie można nabyć duZo pozytywnej energii a jednocześnie sie czegoś dowiedzieć. I mnie dorwał ten potwór. Jestem 3 tygodnie po operacji radykalnej. Trafiłam na stół juz z guzami na dwóch jajnikach ( jeden z nich to potworniak) oraz z wodobrzuszem. Operowali mnie w Łodzi w Koperniku. Pisze do Was dzielne dziewczyny z zapytaniem w jakim czasie od operacji podali Wam chemię ? Mi wyznaczyli dokładnie 40 dni od operacji . Wcześniej mówili ze do 30 dni powinna być podana . Nie wiem czy tak zdecydowali żeby to wszystko zdażyło sie zagoić , czy nie ma miejsc na oddziale . JesCze niestety podczas zdejmowania szwów zostawili mi jedna żyłkę i dopiero teraz ja czuje ze wystaje na zewnątrz , a rana sie juz zrosła . Czy któraś z Was miała może taki przypadek ?:) pozdrawiam Was serdecznie , dużo radości w życiu, a właściwie to najlepiej samych radości