Ostatnie odpowiedzi na forum
Poki co jeszcze nie wiemy czy to rak... lekarz urolog tylko rzucil takim stwierdzeniem a na koniec... powiedzial ze to jest smiertelne I tyle... najforsze sa bole ledzwiowe I podbrzusza. Sa dni kiedy jest lepiej, sa dni kiedy jest gorzej... problemy z kregoslupem tez sa ale nie sadze zeby az tak bole promieniowaly do podbrzusza....? Kamiec jest w nerce, nie w przewodzie wiec lekarz to olal. Dodam ze nie ma zadnych problemow z oddawaniem moczu u taty. Krew zdarzyla sie raz podczas antybiotykoterapii I po zazyciu aspiryny lub polopiryny S. Wielu lekarzy robilo badania brzucha palpacyjne nawet chirurg I nic nie stwierdzili...
A jakie wystepowaly objawy? Dzis tata nie dostal od lekarza skierowania... stwierdzil ze badanie usg z pelnym pecherzem powinien zrobic urolog. Dal za to skierowanie na kolonoskopie I gastroskopie. To juz udalo sie zalatwic na polowe pazdziernika. Po tych badaniach lekarz zadecyduje co dalej...
Dlaczego wsrod lekarzy panuje takie olewactwo? Dlaczego tyle sie pisze o profilaktyce kiedy to bzdura? Nie ma u nas w kraju profilaktyki. Zajmuja sie pacjentem kiedy juz za pozno a wlasciwie wtedy tez rozkladaja rece. Niektorzy nigdy nie powinni zostac lekarzami....
Dokladnie zdarzylo sie to tylko raz. Krew byla bardzo widoczna. Od tego czasu ani razu w moczu nie pojawila sie krew, nawet nie bylo jej w badaniu. Sa bole ledzwi razem z podbrzuszem, silne pocenie w nocy I to dosyc duzo bo budzi sie caly mokry. We krwi tylko nie wielkie odchylenia glukozy, wbc bylo 10,9 a w rozmazie tylko neutrofili za duzo o 1,2 jednostek.