Natalia199,

od 2017-02-12

ilość postów: 86

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Uważasz, ze jesli ma termin na 6 marca na wyciecie guza to powinnam go teraz przeniesc do Bydgoszczy ?

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Ja żadnemu lakerzowi nie wierze bezgranicznie. Tata leczy sie w Inowrocławiu. Będzie miał operacje na oddziale urologi onkologi. I prowadzi go dr Ciomek zastępca ordynatora. Ja najchetniej wyslalabym go do 15 innych lekarzy ale tata to uparciuch.. Wolałabym też, zeby leczył sie w Bydgoszczy ale tez nie chce.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Dziękuję Ci Janku za odpowiedź. Tata ma mieć go wycinanego 6 marca i zastanawiam sie czy nie czeka za długo. Jutro idzie prywatnie do urologa, żeby go przebadał. Jestem przerażona.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
W karcie informacyjnej ma napisane: krwiomocz usg nerki bez cech zastoju i złogów pęcherz guz na prawej ścianie 30mm śr zaproponowano leczenie w oddziale urologii urofuragin 3x2tbl Krwinki biale 12,3 Krwinki czerwone 4,51 mln/ul Hemoglobina 14,0 g/dl Hematokryt 39,3 L %

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Piszcie proszę jak najwięcej. Mam zrobione zdjęcia taty badań. Ma też dużo białych krwinek co też mnie przeraża. Zastanawiam się też czy nie za długo czeka na operację skoro dowiedział, że już 10 grudnia i czy do tego czasu nic się nie pogorszyło, Czytalam też, że niektórzy mają większe guzy. Najgorsze jest to, że tata jest strasznie ruchliwy i wszystko chce robić sam i to jak najwięcej. Kazałam mu pić dużo wody i zielonej herbaty jeść dużo owoców i warzyw nie jeść smażonego. Aaa tata pali, miał od dziś rzucić ale jakoś tego nie zauważyłam. Jestem wściekła, że tak późno mi powiedział. Jestem w stanie zrobić wszystko byle mu pomoc.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Witam Wszystkich Przeczytałam większość wpisów, nawet te pisane 5 lat i szczerze mowiąc te starsze napawały mnie większym optymizmem. W sobotę dowiedziałam się, że moj kochany tata ma guza pęcherza 30 mm. Dowiedział się 10 grudnia i dopiero nam powiedział.. Brak słów.. Ma termin na operacje wyznaczony na 6 marca w szpitalu w Inowroclawiu. Na środę umowiłam go prywatnie do urologa, żeby zrobić jeszcze raz wszystkie badania.Jestem przerażona. Co mogę zrobić, żeby mu pomóc??