Mika321,

od 2021-03-31

ilość postów: 11

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

3 lata temu
Kochane, chciałbym zapytać jak to jest. Moja mama przyjęła 6 cykli cikarbosplatyny+paxlitaxel oraz Avastin, teraz została tylko na avastinie. Problem polega na tym, że w wątrobie i śledzionie nadal są zmiany (odnotowano częściową remisję). Lekarz prowadzący pozostaje póki co przy avastinie. Czy sam avastin zmniejszy/ zniszczy nowotwór? Czy nie powinniśmy zaciągnąć opinii innego onkologa? Jakie są wasze opinie? Czy miałyście tak, że po wybraniu całej chemii guz wciąż był a sam avastin go wykończył? Będę wdzięczna za wszelkie odpowiedzi! Dużo siły wam wszystkim życzę i wytrwałości bo rak jajnika to potworna choroba, ale wiemy przecież, że można ją pokonać!

Rak jajnika

3 lata temu
Kochane, chciałbym zapytać jak to jest. Moja mama przyjęła 6 cykli cisplatyny+paxlitaxel oraz Avastin, teraz została tylko na avastinie. Problem polega na tym, że w wątrobie i śledzionie nadal są zmiany (odnotowano częściową remisję). Lekarz prowadzący pozostaje póki co przy avastinie. Czy sam avastin zmniejszy/ zniszczy nowotwór? Czy nie powinniśmy zaciągnąć opinii innego onkologa? Jakie są wasze opinie? Czy miałyście tak, że po wybraniu całej chemii guz wciąż był a sam avastin go wykończył? Będę wdzięczna za wszelkie odpowiedzi! Dużo siły wam wszystkim życzę i wytrwałości bo rak jajnika to potworna choroba, ale wiemy przecież, że można ją pokonać!

Rak jajnika

3 lata temu

Dziewczynki, czy podczas leczenia chemioterapią zdażyło się wam zapalić papierosa czy napić porządnej kawy? A może wam po prostu wam nie smakowało? Widzę, że mamę ciągnie i często mówi żeby zapaliła... czy jednym papierosem może sobie jeszcze bardziej zaszkodzić? Zawsze paliła dużo i faktycznie odstawienie z dnia na dzień było trudnym wyzwaniem. Z góry dziękuje za podzielenie się waszym doświadczeniem. 

Rak jajnika

3 lata temu

Dziękuje za wszystkie podpowiedzi! Faktycznie nam tez lekarz polecał Fomukal jednak tym razem to prawdopodobnie od zęba... skończyło się na wizycie u dentysty i maści :-)

Chciałam zapytać Was jeszcze... czy bierzecie coś na poprawienie swojej odporności? 

Rak jajnika

3 lata temu
Dziękuję Ania :) Nam też mówili, że TK po 3 miesiącach. Wyprawa się udała, peruka zamówiona (po refundacji wyjdzie 850zł). Kupiłyśmy tez chustkę, chociaż mama twierdzi, że nie wyjdzie w niej na ulicę... Dziś walczymy z jamą ustną (zaczerwienione podniebienie, obrzęk i ból), ehh....a było tak pięknie...

Rak jajnika

3 lata temu

Aniu, bardzo dziękuję za podzielenie się swoim doświadczeniem. Wygląda na to, że moja mama ma porównywalną diagnozę i podobne leczenie do twojego. Tyle, że jest dopiero na początku swojej chemioterapii a ty - z tego co widzę- właśnie skończyłaś. Mam pytanie- Czy miałaś w międzyczasie TK kontrolne? Czy po zakończeniu chemioterapii skontrolowali jak wyglada stan guzów/ przerzutów czy cały czas lekarze opierają się tylko na markerach? Dużo ciepełka przesyłam wszystkim w ten pochmurny dzień. 

Rak jajnika

3 lata temu

Dziękuje Mysza18 za odpowiedz. Widzę dużo pozytywnej energii w waszych wpisach :) Dziś zabieram mamę do sklepu z perukami i chustami. Wczoraj  zaczęły jej wychodzić włoski ... 

Chciałam zapytać was jeszcze jak to jest z tymi skutkami ubocznymi chemii? Czy każdą chemię przechodziłyście inaczej czy w miarę podobnie? Czy im dalej to trudniej? Mama po pierwszym wlewie czuła się nienajgorzej, 3 dni miała bardzo słabe, ale tak to ma energię, apetyt i wygląda pięknie, jakby wcale nie była chora :) Za tydzień kolejny wlew i nie wiem czy spodziewać się podobnej reakcji czy już raczej nie będzie tak kolorowo...?

Miłego dzionka wszystkim!

Rak jajnika

3 lata temu

Bardzo dziękuje za odpowiedzi :-) Czyli wszystko przed nami... Wierzę, że to nie włosy, a wyniki są teraz najważniejsze (oczywista sprawa!) jednak na pewno łysienie to jedno z bardziej traumatycznych chwil. Mama w ogóle ma włosy liche, rzadkie, wiec pewnie straci wszystkie. Po niedzieli trzeba będzie odwiedzić perukarnię ... 

Rak jajnika

3 lata temu

Drogie panie, mam pytanie... kiedy zaczęły wypadać wam włoski? Czy można się do tego jakoś przygotować? Dwa tygodnie temu moja mama miała podaną pierwszą chemię w systemie TC +Avastin. Póki co włosy się trzymają. Co zrobiłyscie kiedy już wypadły? Czy one wypadają stopniowo? Możecie polecić jakiś sposób za złagodzenie stresu z tym związanego? Czy na przykład henna brwi to coś, co wam pomogło? Ciekawa jestem waszych opinii. Z góry dziękuje  :) 

Rak jajnika

3 lata temu
@czarownica11 dziękuję...! czyli jednym słowem jest szansa, że mimo pesymistycznych opinii lekarzy mama wyzdrowieje :-)