Ostatnie odpowiedzi na forum
Doubleespresso mi Pani doktor w Warszawie bardzo znana endokrynolog powiedziala ze jezeli rak brodawkowaty wyszedl na biopsji to on juz taki bedzie ze nie moze byc inny...
Ale czytalam tu na forum jakas dziewczyna miala brodawkowaty a nagle po operacji okazal sie rdzeniasty wiec .. .. kompletnie nierozumie. :/ ja dzis bylam na konsultacji i lekarz mi powiedzial ze zawsze jest lepiej siegnac opini drugiego lekarza zeby nigdy niezdawac sie na jednego. No i tez tak zrobilam za 2 tyg kolejna biopsja mnie czeka i badania . Dzis wkladali mi rurke do nosa z kamera... ochydne uczucie.. badania krwi itp ....
Jesli tak dalej ma wygladac cale to leczenie zanim dojde do operacji to ja boje sie ze niedam rady....
Boje sie igiel.. krwi...szpitali...itp...;(
Ale troche mnie uspokoili....lekarz nakazal wrecz ze mam o tym nie myslec bo tylko moj stan psychiczny sie pogorszy a fizycznie tez niesprzyja.
Ech....echh... .....eeeeeechhhhhhhh......; (((
Hej dziewczyny dlaczego tak jest z tym wapnem? Czytalam ze to przez uszkodzenie przytarczyc podczas operacji. Dobry lekarz powinien zostawic perzytarcze a nie usuwac ich... tak gdzies czytalam ale moze sie myle. Przeraza mnie to. ! Ja jutro mam wizyte u specjalisty pewnie bede jeszcze raz przechodzic przez usg biopsje itp byc moze juz dostane termin na operacje...
Boje sie jestem przerazona od dwoch dni mam depresje wczoraj wpadlam w histerie placzu! A mialam byc silna...od dwoch tyg po nocach sni mi sie tylko rak szpitale a nawet to forum i wasze przypadki...czuje ze warjuje..:(
Vjolka ...ciesze sie ze juz jestes po operacji martwilam sie o Ciebie , patrze ze nic nie piszez no to juz panika mnie ogarniala..mysli glupie. Zycze powrotu do zdrowia! ...
Przepraszam ze tak doluje... ;( ;( ;( ;(
Marjolie wiadomo juz co lekarz powiedzial? Jakie sa rokowania w takim przypadku? Bedzie dobrze trzymaj sie mama wyzdrowieje!
Monamamona a Ty jak sie dowiedzialas o raku i jaki duzy byl Twoj guz? ? Jak sie czujesz po operacjach podobno z tyn wapnem jest ciezko jesli Ci doktor pezytarcze uszkodzi... czytalam ze moze nie zle powykrecac czlowieka:/ jestem przerazona.
Gatta rozumie Cie doskonale tez mam coreczke i codziennie kiedy na nia patrze lzy cisna sie do oczu... ale nie moge pokazac ze sie łamie. Boje sie wszystkiego co bedzie pozniej.
Ale trzeba byc dobrej mysli. Bedzie dobrze. Ja narazie w kropce i w oczekiwaniu...
Pozdrawiam cieplutko.
Teraz to juz nawet swiadomosc tego ze cos tam mam nieda mi spokojnie zyc. Ten rak bedzie juz mi tkwił w glowie. ...czy bedzie czy nie bedzie to juz nic tak samo nie bedzie:((( tez mysle ze trzeba sie tego pozbyc jak najszybciej.
Dziewczyny czy ja moge sobie teraz tak z tym chodzic? Ile wy czekalyscie na operacje? Bralyscie jakies tabletki przed operacja? Bo niewiem czy sama sie zglosic do tego szpitala czy czekac az mi dadza termin; /
Hej. Bylam dzisiaj u polskiej Pani endo zeby mnie dalej gdzies pokierowala na leczenie dala skierowanie do szpitala i przeslala im fax jezeli sie nieodezwa do pon to sama mam tam jechac. Obejrzala mojego guza na UsG i powiedziala (to juz 3 usg i druga doktor) ze wiekszosc zmian przemawia za tym ze ten guz jest zmiana lagodna ... dla niej byl on troche dziwny ale nie byl silnie ukrwiony i jest ponizej 1 cm . Pierwszy lekarz ktory robil mi usg mowil ze jest powyzej 11mm i ze jest silnie unaczyniony... Ona mi dzis mowila to co poprzednia Pani na Usg czyli ze wedlug niej zle nie wyglada... ma jakas ceche ktora moglaby sugerowac ze to rak ale wedlug niej trzeba powtorzyc biopsje bo jak to powiedziala ze w Pl mogli wyciagnac pochopne wnioski... troche mi lzej ale jestem w kropce. Mala nadzieja sie pojawila ze moze jednak ktos sie pomylil. Doktor mowila tez ze na pewno jest to wyleczalne itp. Zeby sie nie martwic ze nawet na tym etapie moze nie bedzie jodowania jesli bedzie to rak. ....kurcze niewiem co myslec ...
Mango zycze powrotu do zdrowka...ciesze sie ze operacja przebiegla pomyslnie.! Teraz tylko do przodu,
a o co chodzi z tym wapnem? Czemu jest zle jak jest niskie ? Wytlumaczy ktos?
Dziekuje dziewczyny! ;* Juz mi troche lepiej... codziennosc nie zawsze pozwala mi o tym myslec gorzej w nocy..zreszta od diagnozy czuje sie dziwnie chyba sama sobie wmawiam ze jest ze mna zle, a Wy jak tam? Ostryga i Sierotka Wy tez walczycie z tym rakiem?
Mango powodzenia! Trzymam kciuki i bede obserwowac forum .. wszystko bedzie dobrze . Ja dzis wrocilam na moja obca ojczyzne jutro zamierzam wybrac sie do lekarza moze nawet zalicze szpital bo tu takie przypadki tak traktuja . Ciesze sie ze trafilam na to forum . Dziewczyny wsparcie jest najwazniejsze. Ja dzis z moja rodzinka w komplecie niby jak zawsze jest fajnie ale po glowie chodzi ta mysl . Czasmi mysle ze to mnie nie dotyczy ze to sen...pozdrawiam Mango! Trzymaj sie dzielnie!
Dziewczyny a jak to jest po operacji? Dostaje sie chormony juz zaraz po wycieciu??