Malutka30,

no ja strasznego pecha widac mam,po pierwszej ciazy niewiem czy wycinki byly z kolposkopem  buylo to w szpitalu i bylam uspana,jednak cin sie wtedy nie potwierdzil a mialam podejrzenie 1/2 z cytologii.wiec pozniej tylko kontrolowac cytologicznue i taki fakt ze zawsze byla ok nawet teraz jak wyszla zla,powtórzyłam i znowu wyszla ok gr 2 zadnych zmian a wycinek dal cin3.hpv mam od 10 lat bo dokladnie wiem kiedy zalapalam niestety.dzis bylam w szpitalu umówić zabieg konizacji mam na 12 lutego i mam nadzieje ze to wystarczy 

u mnie było tak pierwsza ciaza podejrzenie cin po porodzie pobrane wycinki które nic nie potwierdzily,zadnej dysplacji,w miedzy czasie test na hpv niestety mam 16 i mase innych.nastepnie zaszlam w drugą ciaze ibod tamtej pory robilam cytologie co 3 miesiace mam ze 20 wynikow ktore nic nie stwierdzaly a tu poszlam akurat w inne miejsce i ta cytologia wyszla zle,kolposkopia wygladala tak ze lekarz zobaczyl prób octowych nie robil bo nic zlego nie widzial i z mojej nadzerki ktora mam od ho ho pobral jeden wycinek i tam zonk cin3 a zaznaczam ze wszystko prywatnie! Teraz mam czekac az zaczne nowe opakowanie tabletek i konizacja.i jakos mam wątpliwości czy konizacja cos da bo lyzeczkowania kanalu nie mialam w kolposkopi a jak cos jest tam

raczej późno chodzę spać w Internecie nie grzebie bo jakąś wiedza jest od 5 lat tyle czasu sie z tym borykam.ale dopiero teraz jest nie ciekawie.oby sama konizacja pomogła

witam was dołączam do grona z cin,u mnie z wycinka wyszlo cin 3 za 3 tyg mam konizacje.w wyniku mam napisane rozlegle tapetowanie grucZołów wiecie co to oznacza bo ja nie dopytalam.pozdrawiam was