Ostatnie odpowiedzi na forum
plus za to, że mozna pliki dodawać :)
plus za to, że mozna pliki dodawać :)
ja ledwo widzę trzcionkę - masakra!
Pozdrawiam wszystkie syrenki! <3
wiem kochana, do lekarza pojdę przed chemią, na antybiotyk już za późno, muszę sie wykurować tak, mam jeszcze tydzień...
Krysiu, tak się cieszę! pogoniłaś gada! super!!! ja też biorę biobran, tylko jakoś tak chaotycznie, powiedz mi kochana jak dawkujesz, ile razy dziennie i czy codziennie, chodzi mi o dzień podania chemii...odnośnie włosów, to ja zgoliłam na pałkę 2 tyg po pierwszym wlewie, jak sie sypały już, moj facet mi dopieścił maszynką z pianką, i teraz pytanie, bo te co zostały rosły dalej i zatrzymały się na 1-2 milimetry i mam taką dziwną szczecinkę - czy to wypadnie? na ciele coraz mniej włosków, rzęsy rzadsze i brwi, jestem przed 4 wlewem, czy zgubię wszystkie włoski? biorę standardową chemię (carbo +taxol) plus avastin, co do samopoczucia to 1i 3 wlew był gorszy od 2, ciekawe jak będzie po 4 :( ale to tylko tydzień takiego stanu..teraz się załatwiłam na zatoki i gardło, byliśmy w zoo, chodziłam kilka godzin, było zimne powietrze ale słonecznie i kurcze się załatwiłam, biorę nurofen forte i wapno i acc max na flegmę, miód z cytryną, mam nadzieję, że podadzą chemię w terminie - mam teraz 16 maja....buziaki! Walczę :)
Witajcie syrenki !
Dziękuję za porady, wyprobuje! Teraz zlapalo mnie przeziębienie kurcze, zatoki i gardło, mam nadzieję, że mi przejdzie do kolejnej chemi 16 maja.
Wciąż jestem na wsi u znajomych, nie mam ze sobą laptopa i piszę przez tableta a to mnie troche irytuje, wiec mniej piszę....ale jestem z wami syrenki!
Przesyłam dużo slonka i życzę uroczego dnia kochane ♥♡♥♡
Witajcie dziewczyny!
Większość z was cierpi po chemii na zaparcia, a co zrobić jak jest odwrotnie!? u mnie jest taki problem od operacji, luźne stolce, bardzo wrażliwe jelita, nie wiem już jak jeść. Jestem w trakcie chemioterapii i po wlewie jest jeszcze gorzej! leci żrąca ciecz! Może macie jakiś pomysł na to? naturalny oczywiście, w zasadzie jest tak, że wszystko co zjem przelatuje przeze mnie, onkolog mówi, że tak może być po chemii, tylko kurcze ja mam tak od operacji.
Miłego popołudnia syrenki :)