Ostatnie odpowiedzi na forum
Mnie w trudnych momentach w życiu pomaga Bóg, kiedyś byłem blisko niego, nawet bardzo, potem jak zacząłem poszukiwać siebie swojego miejsca na świecie, trochę się od niego oddaliłem, a nawet bardzo. Z perspektywy lat uważam, że też było mi to potrzebne, potrzebne po to, żeby do niego potem wrócić. Może i można do mnie przypisać przysłowie "jak trwoga to do Boga", bo ta zmiana nastąpiła u mnie po wykryciu choroby nowotworowej. Chyba takie trudne momenty w życiu wartościują nas, to co na prawdę ważne. Odnalazłem w wierze znów spokój i siłę, możliwość rozmowy, zwierzenia się i sensu mimo tego co miałoby się stać. Poznałem przy tym wspaniałych ludzi, którzy pomogli mi, którzy pokazali jak radzić sobie z trudnymi sytuacjami w życiu, każdy ma swój krzyż, swoje cierpienie, rak nie jest jeszcze taki najstraszniejszy.