od 2021-10-19
ilość postów: 26
hej. A ja mam znaczny stopień niepełnosprawności i rente z calkowitej niezdolnosci do pracy. Wypełniał mi lekarz rodzinny. To chyba zależy od przypadku i lekarzy potem na komisji jakie oni mają podejście.
Hej Polineczka. Ja teraz w sierpniu zgłaszałam lekarce zmęczenie i resztę objawów które mi dokuczają. Od marca jestem na Scemblixie to moja 4chemia i ogólnie leczę się 3 i pół roku. Pierwszy raz udało mi się osiągnąć wynik 0,002. I lekarka skwitowała tylko, że jest głęboka odpowiedź więc trzeba się cieszyć bo mam lekooporna i dopiero ta chemia zadziałała i poprostu mam się przyzwyczaić do tych wszystkich skutków i zmęczenia. Co nawet dwa albo 3 razy dziennie muszę się położyć spać bo nie przytomna jestem. Powiedziała, że jak przez 3 lata utrzymam remisję to możemy przerwac leczenie na kilka miesięcy.
Dzięki Bod10. Zawsze jest poprostu jakaś obawa. Mi już ostro dał popalić Iclusig więc zwyczajnie boję się kolejnej zmiany. Szkoda że jest to skuteczne ale bardzo toksyczne dla organizmu to całe leczenie. Dużo zdrówka dla Was.
Hej. Ja wczoraj byłam u hematologa. Niestety albo stety muszę mieć zmienioną tą chemię na asciminib. Jest ktoś z Was na tym? Obawiam się strasznie kolejnej zmiany. Mój organizm już nie radzi sobie z toksycznością Iclusigu. A i komórki rakowe znowu zaczęły rosnąć. Może macie jakieś doświadczenie z tym nowym lekiem. Pozdrawiam.
Ja jestem teraz na 3 leku i to jest Iclusig. Bóle czasem niedowytrzymania. A już hematolog przepisuje mi przeciwbolowe z tramalem. I mimo tego bóle nie odpuszczają jedynie trochę łagodzi i pozwala zasnąć. Cieszę się że inni są sprawni i naprawdę podziwiam bo ja mam 30lat A czuje się jakbym była już staruszka :)
Hej. Jestem pełna podziwu, że tak ćwiczycie i wogóle. Ja nie jestem czasem w stanie obiadu ugotować bo nie mam totalnie siły albo bóle są na tyle silne, że nie daje rady. Także naprawdę podziwiam i gratuluję.
Cześć mam jeszcze jedno pytanko. W czwartek byłam u hematologa i prawdopodobnie czeka mnie kolejna zmiana chemi. To będzie już 4. Czy ktoś z Was może bierze taki lek jak Asciminib? Powiem szczerze , że obawiam się kolejnej zmiany. Mój organizm już jest tym wszystkim mocno wyczerpany. Co zmiana to na gorsze. Pozdrawiam
Hej Bageta40 . Ja wzięłam bo wystraszyłam się po za tym i objawy dokuczliwe. Nie mam tak skutków ubocznych oprócz silnego bólu głowy. Ale chciałam Was zapytać czy mieliście z tym lekiem jakieś doświadczenie.
A mi kazała brać lek LAGEVIRO. Nawet nie ma polskiej ulotki tylko po angielsku. Bo jest dopuszczony w Wielkiej Brytanii tylko niby. I to lek na coid typowo.A u Nas w Polsce tylko dla narażonych na ciężkie przejście covidu. Pytałam rodzinnego o to to nic nie wiedziała o takim leku. I
Hej. A ja mam do Was takie pytanie odnośnie covidu. Czy jak przechodziliście musieliście brać jakieś specjalne leki? Ja właśnie przechodzę covid mimo 4 dawek szczepienia (ale patrzac na moją niezaszczepioną rodzinkę to warto bylo sie zaszczepic). I moja hematolog odrazu kazała przyjechać po specjalny lek i muszę 8tabletek dziennie tego brać. Jak było u Was? Pozdrawiam