Julka34, Walczy

od 2017-04-25

ilość postów: 21

Ostatnie odpowiedzi na forum

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

7 lat temu
Czesc dziewczyny, nie wiem czy jest tu miejsce na kolejna barwna historię ale potrzebuję się chyba wygadać i dostąpić odrobinę zrozumienia, bo w domu to ciężko. W styczniu poroniłam po 2 tygodniach ciazy ( o ktorej nie wiedzialam) i w zwiazku z tym postanowilam sobie zrobic wszystkie badania w lux medzie - program Zdrowa kobieta. Wszystko wyszło ok. oprocz cytologii, 3 tygodnie temu odebralam wyniki ASC-H wynik nieprawidłowy, zrobilam kolejna cytologie i wyszedl wynik w granicach normy, ale poszlam szybciutko na kolposkopie. Podejrzenie CIN 2 i pobrano dwa wycinki, tydzien temu wyniki potwierdzone cin 2, chodzę do gwiazdy onkologi w Krakowie, ale i tak dla spokoju ducha potrzebowalam potwierdzajacej drugiej opinii, starszy lekarz potwierdził jeden sposob leczenia konizacja w szpitalu za ok 4-6 tygodnii. Jako ze czekac nie moglam, bo tylko teraz mam wolne, mialam wczoraj konizacje w gabinecie w Krakowie. Miałam spore obawy. Poniewaz po pobraniu wycinków, 3 dni pozniej mialam spore krwawienie, i ten prywatny gabinet nie wydawał mi sie no zbyt sterylny. Ale starszy lekarz ze szpitala potwierdzil, ze to najlepsi onkologowie w krk, wiec w ogole mam wbijac jak w dym. No to wbilam. Zabieg przy znieczuleniu miejscowym, w polowie zabiegu zaczelam strasznie krwawic, lekarz zaczal uwijac sie jak w ukropie, na nieszczescie nie bylo to bezbolesne, wiec ogolnie masakra jakas. W koncu krwawienie opanowal, no i zyje, nigdy wiecej na cos takiego bez uspienia sie nie zdecyduję. W piatek mam wyniki dotyczace hpv,chlamydii,i jeszcze jakis dziwnych rzeczy. Nie umiem sobie dac rady z tym, że od 12 lat wspolzyje tylko z mezem, 4 lata temu urodzilam synka i z cyto bylo wszystko w normie, a teraz takie zaskoczenie. Ginekolog mowi ze zarazenie tylko przez stosunek plciowy. Mąż przysiega ze nic na boku i krzyczy na mnie jak zaczynam temat :((( Jak sobie z tym dajecie radę?