Ostatnie odpowiedzi na forum
                                                    
                                
                                
                                
                                    Witajcie kochane  <3 usg j. brzusznej ok. Teraz czeka mnie kontrola w marcu u gin. onkologa. Wiem, że kaa ma przed sobą badania. Trzymam kciuki mocno kaa <3 i za taszę, ona też ma trudny miesiąc przed sobą <3 oby dla nas wszystkich świeciło słoneczko :) buziaki tasza, kaa, aga , dona i wszystkie dziewczynki :)
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    Pysznego czwartku drogie kobiety  :)
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    Ilka rozumiem , rozmawiałyśmy na ten temat  ;) nie każda dziewczyna z cinem ma powód do strachu. Przy cin 2 i 3 trzeba się interesować i badać. Wyluzuj kochana  <3 Trzeba pisać i o tych złych stronach ku przestrodze dla innych dziewczyn. Nasza Aga napewno nie miała nic złego na myśli, swoje przeszła. Buziaki kochana  <3 a jak Twoja sytuacja? Rozwiązałaś problem?
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    Widzę że tu gorąco. Na początku pozdrawiam Was moje kochane aguś, kaa i ilka  <3  w różnych jesteśmy nastrojach, każda z nas ma swoje problemy, to prawda , że ja jestem żywym dowodem na złą diagnozę, po konizcji, kontrolach nowotwór c53 jak ta lala. Jednak u mnie sprawa dotyczy nieprawidłowego wykonywania cytologii. Konizacja i owszem była. Wynik super. Po problemie. Cytologie 2 grupa i tak przez dwa lata. Potem diagnoza raka. Nikomu nie przyszło badać dystalnej części szyjki. Można było uniknąć stresu kilka lat temu. Biopsja wykazała chorobę. A gdyby nie było zlecenia? Nie miała bym szans. Dziś mam usuniętą macicę z jajowodami i mankietem pochwy. Jednak strach pozostał gdyż nie był to rak płaskonabłonkowy a gruczołowy. Boję się nadal. To przesłanie nie straszy a nakłania was dziewczyny do głębszej diagnostyki w razie nieprawidłowości dla świętego spokoju . Buziaki dla wszystkich dziewczyn  <3 <3 <3  chyba dało się we znaki przesilenie wiosenne  ;) to forum jest bardzo cenne dla nas wszystkich !!!!!
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    U mnie była taka sytuacja. Po konizacji robiłam cytologię co 6 m. I w styczniu ok a czerwcowa pokazała nowotwór złośliwy gruczolowy szyjki macicy w odcinku dystalnym. Wynika z tego, że nie zawsze cytologia dociera gdzie powinna. Rak nie rozwija siè w ciągu 6 miesięcy. Na szczęście był in situ, histopatologia po usunięciu macicy z jajowodami to potwierdzila. Jestem pod kontrolą.
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    Karo ja przed nowotworem miałam konizację i przez 3 lata robiłam cytologię co 6 miesięcy.
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    Tak też bywa. U mnie po konizacji stwierdzili , że ok. Finalnie okazało się , że rak czaił się dalej i nikt nie zauważył. Dobrze , że  u Ciebie było to do rozpoznania.
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    Gratuluję white :) super wieści. Iwantmagicx czas szybko leci i też będą dobre wieści. 
Myślę o Taszy , jak to czytasz kochana to napisz czy już więcej wiesz. Dla mnie walentynki to zwykły dzień, nie obchodzę jakoś szczególnie, ale przesyłam serduszka dla Was  <3 <3 <3
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    Przykro mi to czytać ;( jednak nie poddawaj się bo jest o co walczyć!!!! Wygrasz tą walkę, wiem to i trzymam za Ciebie kochana kciuki. Ściskam Cię Tasza <3 <3 bądź dzielna  <3 <3 <3
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    Oleńka udanego urlopu  <3
Kaa powtarzam wszystkim kobietkom, że badania to podstawa. Mają żywy przykład ;)
Uściski  <3 <3 <3