Jagusia1112, Wygrał

Czesc dziewczyny! Odebralam wynik histopat. Potwierdzony przewlekly CinI. Lekarz pytal czy mam dzieci - mam dwoje. Powiedzial ze radzi konizacje. Ale zapytalam go skad ten przewlekly Cin, skoro przed ciaza była II grupa, a w ciąży ASCUS (mała ma 4 miesiące)... Jak to usłyszał to powiedział, żeby jeszcze zaczekać. Sama nie wiem co robić, to był lekarz ze szpitala, u mojego mam wizytę dopiero 25 kwietnia. Czekać, nie czekać?.... już mam dość tego ciągłego czekania... trzymajcie się cieplutko :-)

Migrenka-32, dziewczyny mają rację! zaczekaj na cytologię, zrób kolposkopię- nie ma sensu na zapas wycinać kolejnych tkanek! Jestem przekonana że konizaję przeprowadzono dobrze, pewnie chodzi o to, że przy metodzie konizacji leep nie ma wyranej granicy cięcia! nie zgadzaj się na kolejny zabieg, cierpliwość Ci popłaci!!! :)

Ja dziś dzwoniłam do szpitala po wyniki histopatologii, (wczoraj minęły 3 tygodnie od pobrania wycinków). Wstrętna opryskliwa baba zaczęła podnosić głos: Kto Pani kazał wydzwaniać? Lekarz? To proszę nie słuchać lekarza, tylko mnie! Wynik najwcześniej 6,04!! Zdenerwowałam się, zapytałam zatem z kim mam przyjemność (lubię wiedzieć kogo mam tak usilnie słuchać) to tylko usłyszałam, że wynik za tydzień najwcześniej!
Co za frustratka, miałam nadzieję, że już dziś będę wiedzieć coś więcej, ale cóż kolejny tydzień czekania...

Dziewczyny, bez względu na wynik rozważam zrobienie testu na hpv. Mi gin powiedział, że koszt to 300 zł, zapewne z pełnym genotypowaniem. Już mam dość tej historii z moją szyjką, chciałabym wszystko zrobić w jeden dzień i mieć z głowy!.. A tu na wszystko czekaj- cytologia- 3 tygodnie, wycinki- 3 tygodnie, hpv- 3 tygodnie, pewnie na konizację tyle samo już nie wspomnę o wynikach po niej... Buuu

Trzymajcie się cieplutko, wiosna już za oknami!! :)

Cześć Dziewczyny, podczytuję Wasze forum od dłuższego czasu, ale dopiero teraz odważyłam się napisać. Przez pewien czas dodawałyście mi otuchy w tej trudnej drodze przez kolpo, wycinki etc. U mnie co prawda cytologia wykazała "tylko" cin1 lsil, ale kilka miesięcy temu jeszcze w ciąży był ASCUS, także widać postęp. Podczas kolposkopii lekarz powiedział, że jest gorzej- mam sporą nadżerkę i na całej jej powierzchni wyło bardzo dużo rozległych zmian.
Do badania pobrano 8 wycinków i wyskrobiny, w znieczuleniu miejscowym (ból znośny). Teraz pozostaje tylko czekać na wyniki...

Na kolposkopię w szpitalu ze skierowaniem do wycinków czekałam 3 dni (woj. zachodniopomorskie).

Życzę Wam wszystkiego najlepszego kobietki!!! pozdrawiam