Honaaa,

dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Tatka to ile lat chorujesz, że ciągle jest stres? Mój mąż będzie mial w lipcu omówienie pierwszych wyników genetycznych po 3 miesiącach. Dopiero uczymy się żyć z chorobą. 

Mam pytanie odnośnie przyjmowani tabletek.

Hematolog mówiła, żeby przyjmować codziennie o tej samej porze +/- 1h do obfitego posiłku czyli zalecała do obiadu.

jak radzicie sobie w sytuacjach, gdy nie macie obiadu w tym czasie? Przegryzacie tabletkę batonem/chleb/ jakąś przekąską czy opóźniacie wzięcie tabletki do 2h?

zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa. Mąż ma 33 lata i regularnie chodzi do dentysty. Od kiedy zaczął brać imatynib zmienił mu się zapach z ust. Idzie na kontrolę do stomatologa, bo może to zbieg okoliczności. Ale może ktoś z Was też tak miał?

dzień dobry wszystkim,

Jestem żoną mężczyzny chorującego na przewlekłą białaczkę szpikową. O diagnozie dowiedzieliśmy się w styczniu. Mąż bierze codziennie immatynib 400 i wyniki leukocytów ma już w normie. Czekamy na pierwsze badania genetyczne. Ogólnie to ze skutków olubocznycb odczuwa bóle mięśni i wrażliwość na zimno.

Trochę przestudiowałam forum i widziałam, że polecacie kurkuminę oraz olej z ostropestu.

Mąż otrzymał wskazanie, żeby pić kleik z siemienia lnianego.

Czy jeszcze macie jakieś rady? 

Wszystkim życzę dużo zdrowia i pamięci do brania leków