Edyta40,

Dzieki Pella, no wlasnie umowiona jestem do tej poradni onkologicznej przy Centrum Onkologii i oni specjalizuja sie w raku szyjki. Wlasnie tam jaka taka procedure ze najpierw robia sama kolposkopie bo jak mi powiedziano to moze juz po samej kolposkopii wysla mnie na zabieg (pewnie jak bedzie bardzo nieciekawie) albo mowila ze skieruja mnie na wycinki. Problem w tym ze w tej poradnii onkologicznej to moga mi pobrac dopiero w styczniu. Powiedziala, ze w takim wypadku aby bylo szybciej to moga mnie skierowac po prostu do szpitala i tam mi moga pobrac wycinki. Z tym lekarzem ze szpitala, zeby uderzyc prywatnie to bardzo dobry pomysl. Musze tylko jakiegos dobrego poszukac. 

A moze ktoras z Was wie ktory lekarz w Warszawie jest dobry? A moze nawet znacie kogos z Centrum Onkologii na Ursynowie? 

Oj Dziewczyny boje sie... staram sie nie myslec i jakos zyc, ale sa momenty, ze nie mam juz sily i tak strasznie sie boje... przed wszystkimi, a zwlaszcza dziecmi musze udawac ze wszystko jest w porzadku.. usmiechac sie choc nie do konca jest to prawdziwe.. 

Cytologie mialam w medicoverze i pierwsza kolposkopie umowilam tez w medicoverze, ale zaczelam myslec ze jak juz cos zlego znalezli to lepiej isc do specjalistycznej placowki. Pielegniarka w medicoverze polecila mi poradnie przy Centrum Onkologii i wlasnie ram umowilam sie na kolposkopie 13.12. Nie wiem tylko do ktorego szpitala udaloby mi sie dostac na zabieg lub wycinki. nie wiem czy od razu oni mnie gdzie skieruja konkretnie do jakiegos szpitala czy musze szukac sama..

Tyska2605, super ze jest dobry wynik 🙂 oby jak najwiecej tych dobrych wynikow. 

Ja jestem na poczatku drogi... 13.12 mam kolposkopie, ale bez pobrania wycinkow. Podobno na wycinki bede musiala przyjsc w innym terminie.. cos mowili ze u nich bede mogla pobrac wycinki dopiero w styczniu, ale moge tez udac sie do jakiegos szpitala i zrobic to wczesniej. Na razie obralam za cel kolposkopie, a potem zobaczymy co bedzie dalej i gdzie sie udac... chcialabym zeby to wszystko odbylo sie jak najszybciej..

Dzieki kaa.. dzis udalo mi sie zapisac w innej poradni na kolposkopie juz na 13.12, wiec nawet szybciej. W tym wszystkim faktycznie ciesze sie ze juz cala procedura ruszyla i ze bede miala juz niedlugo zabieg... no i zobaczymy, ale chyba faktycznie musze sie opanowac i starac sie nie wpadac w panike. 

Dzieki Dziewczyny, to dla mnie duzo znaczy... i na pewno bede tu do Was zagladac 🙂 

Trzymam kciuki za dobry wynik!! Zobaczymy jak beszie u mnie, ale na to musze jeszcze troche poczekac i starac sie jakos zyc.. ide wlasnie dokonczyc ciasteczka na kiermasz swiateczny w szkole u synka... juz mialam sobie odpuscic, ale jakos zbieram sily :-) Dzieki jeszcze raz.

Dzieki pella, wiec bede czekac do 17.12... ale to czekanie jest najgorsze... wiem, ze wszystkie przez to przeszlyscie... szkoda, ze jak juz sie czlowiek dowiaduje, ze cos jest nie tak, to od razu nie ma pelnej diagnozy. Czy ten wynik cytologii to oznacza ze raczej na pewno skonczy sie zabiegiem chirurgicznym? Wiem, ze nikt nie moze odpowiedziec w 100%, ale chcialam sie podpytac jak bylo u Was. czy powinnam sie martwic czy dam rade to wyleczyc?

Czesc Dziewczyny, jestem tu nowa... niestety dzis dostalam wynik cytologii HSIL (CIN2, CIN 3/CIS)... mam umowiona juz kolposkopie na 17.12... strasznie sie boje... pod koniec wrzesnia dowiedzielismy sie ze moj Tata ma bardzo zaawansowanego raka na trzustce z przerzutami na watrobe.. generalnie to sa jego ostatnie chwile z nami, a teraz jeszcze ten wynik... nie wiem jak sobie z tym poradzic... mam 2 dzieci i strasznie sie boje... Dziewczyny powiedzcie mi prosze czy powinnam starac sie zrobic zabieg kolposkoii wczesniej? Jak mozna przyspieszyc wynik histopatologiczny ? Dziekuje