Ostatnie odpowiedzi na forum
Witam wszystkich :)
Jestem mamą dziecka, który w wieku 6 lat zachorowało na medulloblastomę. Przechodziliśmy kolejne etapy leczenia: operację, chemioterapię, napromienianie, a potem przez rok kolejne chemioterapie "podtrzymujące". Zakończyliśmy leczenie. To już 6 lat od strasznej diagnozy. Dziś nasz synek ma 12 lat. Wciąż jesteśmy pod stałą opieką onkologów (i nie tylko) i przechodzimy kolejne badania kontrolne. Niestety po leczeniu zostały mu rożne problemy neurologiczne (to po operacji), a także niedosłuch (co z kolei jest wynikiem zastosowanych leków) oraz problemy ze wzrostem (skutki radioterapii). Ale to nic! Dajemy radę! - Rehabilitacja, aparat słuchowy, ewentualne podanie hormonu wzrostu i inne zabiegi :) Najważniejsze, że wyniki kolejnych rezonansów są bardzo dobre :))))
Jeśli macie jakieś pytania, to od dziś będę tu zaglądać częściej :)
Pozdrawiam wszystkich i 3-mam mocno za Was kciuki !!!