Bocha,

od 2015-12-01

ilość postów: 85

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

7 lat temu
Kaa,sporo jeżdżę na rowerze, ostatnio wciągnęło mnie też chodzenie z kijkami.Tyle,że od jakichś dziesięciu dni siedziałam w domu,bo dzieci się pochorowały, byłam więc uziemiona.Dopadło mnie akurat jak nic nie "działałam".

Rak jajnika

7 lat temu
Nana dziękuję za odzew,jutro pójdę do rodzinnego, po skierowanie na rtg.Nigdy nie miałam zdjęcia kręgosłupa,bo też nigdy jakoś wybitnie mi nie dokuczało.Juz nie wytrzymałam i wzięłam tabletkę przeciwbólową i w końcu ulga.

Rak jajnika

7 lat temu
Witam. Dawno się nie odzywałem,choć czytam regularnie :-)... Dziewczyny,mam problem.Od kilku dni potwornie bolą mnie nogi.Właściwie prawa tylko daje o sobie znać, natomiast lewa daje popalić.Ostatnio bolało mnie udo-tak jakby mięsień chciał się rozerwać,potem poszło również do kolana a dziś jeszcze pośladek dołączył.Najbardziej boli w pozycji siedzącej,jak w akcie desperacji zaczynam chodzić tam i z powrotem po mieszkaniu,to jest ciut lepiej ale po chwili znów chwyta.Nie mam nigdzie obrzęku ani urazu nie miałam.Miesiąc temu miałam usg,wszystko ok.marker w normie.Miała któraś z Was podobne dolegliwości? Za dwa tygodnie minie rok od radykalnej operacji, myślałam,że teraz już "z górki"a tu znowu coś.Kurcze zaczynają mi złe myśli kotłować w głowie. Pozdrawiam<3

Rak jajnika

8 lat temu
Czarnaq,ja też miałam granicznego. Minęło dziewięć miesięcy od operacji (ja,jako,że mam już dwójkę dzieciaczków zdecydowałam się na usunięcie wszystkiego)cheminie miałam i oby tak zostało. póki co jest ok.Badam się regularnie i już prawie zapomniałam o raczysku.Tak,jak piszesz,z tyłu głowy tkwi jakaś obawa ale trzeba myśleć pozytywnie. Tego życzę Tobie i pozostałym kobietkom<3

Rak jajnika

8 lat temu
Ja czekałam na wyniki że Szczecina trochę ponad miesiąc, chociaż faktycznie uprzedzano mnie, że może to potrwać około pół roku.

Rak jajnika

8 lat temu
Dzięki czarownica :-)... Fakt,gin od podwozia:-D...szczypie mnie ogólnie ta blizna i pobolewa tak jakby pod nią .Trudno mi się to w lusterku ogląda a mąż dopiero.za tydz.będzie w domu. Na razie mu nie mówię, bo to może od mojego mamiętmego depilowania okolic intymnych, więc po co ma się martwić...Dziś z tej okazji nic nie robię,zawiozę dzieci do przedszkola i do popołudnia odpoczywam.W sierpniu mamy jechać do Albanii,muszę zagoić to paskudztwo:-( Miłego dnia wszystkim Wam:-)

Rak jajnika

8 lat temu
Kobietki,mam kłopot-dziś pod prysznicem wyczułam z lewej strony blizny ok.3centymetrowe,lekko bolesne zgrubienie na bliźnie pooperacyjnej.Na jego środku coś jakby białego.W lusterku wyglądało, jakby rana chciała się rozwarstwić.Minęło pół roku od zabiegu. Spotkałyście się może z taką przypadłością.Do ginekologa wybieram się za ok 3 tyg.Powinnam popędzić szybciej,czy może jakąś maść kupić?co za dziadostwo mogło się przyplątać?

Rak jajnika

8 lat temu
Chyba większość szpitali ma już na swoim terenie pracownie patomorfologiczne i przeprowadzają rozponania śródoperacyjne.Postępowanie zależy od wyrażenia zgody na ewentualne poszerzenie zabiegu.Poznałam w szpitalu babkę, która miała laparoskopowo usuwany torbiel ale nie zgodziła się na rozszerzenie i takowego badania nie było. Po prostu czekała na ostateczny wynik histopatologiczny.

Rak jajnika

8 lat temu
Myślę, że dla każdej z nas pierwsze zderzenie z taką rzeczywistością było mega szokiem. Ja,kiedy otrzymałam tę wiadomość byłam kilka lat starsza od Ciebie, jestem mamą dwójki przedszkolaków.Też główkowałam jak mąż sobie sam znimi poradzi.To troska o nich motywowała mnie do pozytywnego myślenia.Kochana nie zamartwiaj się na zapas,skup się jak najszybszej diagnostyce i ewentualnej walce.Płacz daje czasem najlepsze ujście emocjom,potem człowiek się "spina i do przodu".Tak,jak pisze przedmówczyni jeszcze nie ma jednoznacznej diagnozy,więc nie musi być to rak.Pozdrawiam ciepło:-)

Rak jajnika

8 lat temu
Czy prof.operuje osobiście wszystkie swoje pacjentki, tego nie wiem.Nie pytałam tak dokładnie.Z tego,co wiem pacjent /ka ma prawo wybrać sobie konkretnego operatora,tyle,że czas oczekiwania na zabieg może się wydłużyć. ...ale tu cisza nastała ostatnio... ja odwiozę dzieciaczki do przedszkola i pędzę kupić pomidory.Pora popracować na działce :-)