od 2024-01-07
ilość postów: 3
Justyna dziekuje za odpowiedź. Masz na myśli pierwszą złą cytologie? Ja miałam pierwszy wynik pap III D 2 lata temu ( mieszkam w Austrii i tu tak jest oznaczane), co oznacza wynik z dysplazja, ale lekarz nie zrobil dalszej diagnostyki, aby określić jaka to dysplazja. Później zmieniłam lekarza, ale obecna pani doktor wysłała mnie na konizacje dopiero po 2 cytologii, kolonoskopii i pobrania wycinków ( nie miałam również łyżeczkowania jak niektóre z Was). Martwi mnie to że to się tak ciągnie długo. A jeszcze chciałabym dopytać, bo szukałam w internecie, ale szczerze mówiąc nie rozumiem, co oznacza p16 silnie pozytywny?
Pozdrawiam
hej wszystkim, trafiłam tu dziś przez zupełny przypadek i spędziłam 6 godzin. Przeczytałam ponad 100 stron od początku tematu i parędziesiąt ostatnich ( na wszystkie chyba by mi tygodnia braklo) i zauważyłam, że u Was od wstępnej diagnozy do konizacji bardzo mało czasu minęło. Na początkowych stronach były dziewczyny, które od wyniku kolonoskopii miały konizacje w ciągu tygodnia. Ja miałam kolonoskopie 23.10, pobrano 2 wycinki do biopsji , wynik pap IV, hsil, cin 2. 07.11 lekarka dala mi skierowanie na konizacje, która będę miała 08.02.tj 3 miesiące... Nie wiem dlaczego tak długo muszę czekać. Mialam termin na 27.12 i moja lekarka pierwszego kontaktu powiedziała, że to strasznie długo, a okazało się, że to była tylko rozmowa wstępna. Dodam, że nie mieszkam w Polsce. Mam też hpv 16. Martwi mnie też to że ostatni okres miałam od 14.09 do 13.10 ( w międzyczasie miałam leki które miały pomóc w dokładności kolejnej cytologii i to też go mogło przedluzyc) a od tego czasu jedynie 2-3 dniowe brunatna uplawy o nieprzyjemnym zapachu od czasu do czasu. Miałam też na początku grudnia takie bóle brzucha, że nie umiałam chodzić, byłam u ginekologa, mojej pani doktor nie było akurat więc poszłam do innego, zrobił mi usg i powiedział że wszystko ok, ale powiem szczerze, że nigdy nie widziałam takiego usg, a dokładniej nie widziałam na nim kompletnie nic. Nie zrozumcie mnie źle, nie jestem czarnowidzem, ale czy od ostatniej cytologii (przypomnę 23.10) do teraz mogło się tam rozwinąć coś więcej?
Daria i jak to się dalej potoczyło? Mam w tej chwili identyczną sytuację - pao IV, cin 2, hsil , hpv 16 i objawy raka inwazyjnego : krwawienia i ból po stosunku, brunatne, smierdzace uplawy, ból w podbrzusza.