Abcd1234,

od 2017-09-16

ilość postów: 1

Ostatnie odpowiedzi na forum

Nie wiem już sam

7 lat temu

Cześć. Miałem robioną tylko morfologię z CRP i tylko tyle. Więc jakoś to nie uspokaja mnie. Pani Onkolog to tylko wybadała mnie palpacyjnie no popatrzyła na wyniki krwi sprawdziła czy wątroba nie powiększona i nic. Dotknęła tych obojczyków i za pierwszy razem nic nie wyczuła dopiero musiałem pokazać to maleństwo. Ten węzeł jest ruchomy ucieka pod palcami. Machnęła ręką i powiedziała że to nawet 2mm nie ma i gratuluje mi wyczucia. Maleństwo ale ludzie piszą takie rzeczy o tych węzłach nadobojczykiem że ciężko nie wpaść w panikę naprawdę. :P Stwierdziła że nic nie dzieje się u mnie onkologicznego a jak powiedziałem że coś mnie bolało po alkoholu to żebym uważał co pije. No słabo :/ Jeszcze we wrześniu mam wizytę kolejną bo miałem tarczycę powiększoną i dodatkowe badania muszę wykonać, porozmawiam z Panią Onkolog żeby przebadała mnie pod kątem chłoniaka na jakieś USG wysłała chociaż żeby mnie to uspokoić. Niestety jestem hipochondrykiem i to strasznie utrudnia sprawę. Węzły to dla mnie koszmar. Mam jeszcze powiększony jeden pod żuchwą po prawej stronie ale to na 100% od zęba. Jedyne co mogę powiedzieć że o chłoniaku dowiedziałem się po wystąpieniu objawów więc to nie moje nakręcanie się. Bardzo chciałbym żeby te bóle po alkoholu były tylko moim wymysłem ale nie mam zamiaru wszystko zrzucać na hipochondrię w przeciwieństwie do mojej rodziny i wolę to sprawdzić. Pani z tego co mi wiadomo zna się na chłoniakach więc na razie żyję myślą że jeżeli coś byłoby nie tak to by mnie gdzieś odesłała dalej.  Wszyscy dookoła mówią mi już że przesadzam bo przecież wykształcenie Pani Onkolog a moje to wiadomo że ja wychodzę na tym gorzej :P no ale nie mam zamiaru udawać że nic się nie dzieje! W dodatku męczą mnie mocne bóle głowy, no masakra jakaś ;( i to wszystko po lewej stronie!