3,5 roku po raku,

od 2015-07-06

ilość postów: 6

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jelita grubego

9 lat temu
do olka18181 Bardzo Ci dziękuję, Ty też się trzymaj (mimo tych traumatycznych przeżyć) czasem niestety przebieg choroby jest bardzo intensywny, niektórzy latami walcza i jakoś sobie tam radza , inni - niestety, nie mają tej szansy, to boli , bardzo...... Ja też się zastanawiałam jak w wieku 40 lat, nie mając żadnych obciążeń onkologicznych w mojej rodzinie, nie mając zadnych dolegliwości prócz zauwazonej krwi w stolcu, jak mogę mieć raczysko złosliwe o wymiarach 3 cm / 2 cm , które na dodatek przeżarło już jelito i cudem jakimś nie zdążyło zaatakować narzadów jamy brzusznej....... W przypadku raka jak widać nie ma żadnych regół, trudno szukać wytłumaczenia, powodu dlaczego zaatakował własnie ta a nie inną osobę. Jednego jestem pewna, jestem już innym czlowiekiem, moje życie, stosunek do pewnych spraw uległ diametralnej zmianie, uświadomiłam sobie, że wszystko co mam , rodzinę, syna, mieszkanie, plany na przyszłosć--- wszystko to mogę w jednej chwili stracić,.... Staram się żyć pełnią życia, cieszyć drobnymi sprawami, dostrzegać drobiazgi, i zdecydowanie wkurzaja mnie jakieś wyimaginowane problemy, błache problemy moich znajomych, rozwalaja ich jakieś pierdoły, a ja musiałam się otrzeć o śmierć, balansować na granicy , wrócić do życia i ,,,,nie zwariować. :) Aaaaa zapomniałam dodać , że miałam mega motywację , mój syn ma autyzm atypowy, i dla niego podjęłam walkę, póki co wygrałam, codziennie dziękuję Bogu że mnie nie zabrał mojemu dziecku, wiem że jeszcze dużo pracy przede mną, i jeszcze na mnie nie pora. Wszystkim forumowiczom miłego weekendu życzę. Teresa

Rak jelita grubego

9 lat temu
do olka18181 Bardzo współczuję, tymbardziej że ta osoba nie miala szansy powalczyć, pózna diagnoza, rozsiany rak.......dramat!!!! Piszesz, że jestes zla na caly świat, ,,,,,, to normalne ze targają tobą silne emocje, ja kiedy usłyszałam diagnozę, najpierw wypierałam tą informację, potem pytanie - dlaczego ja ????? była faza buntu, izolacji a potem podjęłam walkę, miałam to szczęscie ze zdążyłam. Podobnie jak Ty mam znajomych którzy odeszli, za wczesnie, pozostawiając dzieci, rodzinę,,,, Mam świadomość,że choroba u mnie może powrócić, ale staram się nie zwariować. Ważne by znależć w sobie motywację, miewam chwile zwatpienia, panikuję przed kolejnymi badaniami, ale wiem że po tym co przeszłam jestem silniejsza. Tobie równiez zycze byś przetrwała te trudne dni, tak to juz jest ze jesli tracimy bliska osobę, musimy przezyc taką wewnętrzną załobę, to konieczne, zeby móc kiedyś zamknąć ten rozdział i po prostu normalnie zyc.

Rak jelita grubego

9 lat temu
policzmysie napisał 33 min temu Bardzo proszę zaprzestać niemerytorycznych dyskusji! To jest temat dotyczący raka jelita grubego i proszę się wypowiadać na temat Bardzo dziękuję Administratorowi za reakcję. To miejsce nie powinno służyć rozgrywkom personalnym, które to zdominowały ostatnio temat raka jelita, Mam nadzieję ze to forum odzyska dawny charakter, i będzie przeznaczone dla tych którzy albo zmagają się z rakiem, albo przetrwali to potworne choróbsko i mogą służyć radą, wsparciem dla tych którzy dopiero rozpoczęli walkę. Z własnego doświadczenia wiem jak ważne są badania i w rzaie potrzeby - szybka reakcja, dlatego próbuję , chcę przekonać do wykonywania kolonoskopii która to jest kluczowym badaniem w wykryciu raka jelita. Mnie ona uratowała życie, wyłapal\łam raka jelita ( esicy) dosłownie w ostatniej chwili zanim zdąrzył się rozsiać. Kilka tygodni pózniej, rokowania byłyby dużo mniej optymistyczne, trudniejsze leczenie, niezbędna chemia, naświetlania etc, etc, a tak to skonczyło sie tylko na chirurgicznej resekcji jelita. Takie moje szczęscie w nieszczęsciu. :D :D :D :D

Rak jelita grubego

9 lat temu
POPIERAM !!!!!!!!!!!!!! to miejsce dla ludzi którzy juz coś przeżyli, wiedzą co to rak, i ......nie tracą czasu na (przepraszam za okreslenie) na pierdoły. Jak czytam ostatnie wpisy to aż się nie chce wchodzić na forum, od dawna tu zaglądałam, od niedawna piszę, ale to co tu się dzieje to już przegięcie. Skupmy się na tych którzy potrzebują pomocy, wsparcia, chcą się podzielić informacjami , a nie na tym kto kiedy, i jak bardzo kogoś obraził. B)

Rak jelita grubego

9 lat temu
Ile mozna roztrząsać temat ??? może osoby które się tu skonfliktowały będą kontynuowac spór poza forum, a to miejsce zostawią dla osób które mają POWAŻNIEJSZE PROBLEMY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Rak jelita grubego

9 lat temu
Proponuję więcej tolerancji, wyrozumiałości i zwykłej ludzkiej życzliwości (również w kwestii wypowiedzi, zamieszczanych wpisów,,,itd) Dla osób obawiających sie kolonoskopii polecam wykonanie badania w znieczuleniu ogólnym, ciut drożej ale komfort zupelnie inny, ja wykonuję tylko w ten sposób i oszczędzam sobie traumy. Nie warto odsuwać terminu czy rezygnować z diagnostyki jelita, wystarczy wybrać opcję bezstresowa, ja dzięki temu badaniu i operacji żyję wciąż i nadal Bogu dziękować , bez wznowy czy przerzutów. Pozdrawiam i zdrowia wszystkim życzę.