Łukasz93, Wspiera

Jock CEA spadło do 18 i myśle ze jeszcze spadnie bo spada do 3 miesięcy od operacji. Izabela mam nadzieje ze Wam się to nie przyda ale takie przypadki chyba operuje Profesor Polkowski z Lublina z zastosowaniem HIPEC. Oby ten 28.11 był dla nas szczęśliwym dniem. 

Opisuje że rozmiary porównywalne jak w 04.2019 Także nie urosła. Rezonans mamy 28.11 i 9.12 do Warszawy. Trzymam kciuki żeby w TK nic nie wyszło, węzły mogą być powiększone z wielu przyczyn jakieś zapalenie itd.

Izabela81 jak u Was już po TK ?

Cześć, u nas dalej komplikacje, w opisie TK zmiana która niby była w TK przed operacją wątroby opisywana teraz jako prawdopodobnie meta. Na szybko byłem z płytą na konsultacji w Warszawie. Prof. który operował Mamę raczej skłania się ku temu że to nie przerzut. bo zmiana jest 2 cm od tego co wycięli i przecież by to widzieli. Zalecił pilny rezonans i z wynikiem znowu do Warszawy. Chemia tym samym dalej odroczona. W badaniach molekularnych wyszło że nie ma żadnych mutacji genów.

Aha, my wczoraj byliśmy u lekarza bo miał być wynik TK ale nie było i decyzja o rodzaju chemii przełożona na za tydzień. Pozdrowienia

Jock mały margines czyli jaki ? Moja Mama jest też po resekcji wątroby z woreczkiem i w opisie było napisane minimalny margines 5mm. I też się zastanawiam jaki powinien być ? Ile mąż ma mieć serii chemii ?

gruszka88, Moja Mama miała coś takiego. To że jest zapalenie wiecie pewnie na podstawie wymazu podczas kolonoskopii tego zamkniętego odcinka. Więc z wynikiem do gastroenterologa, moja Mama dostała na to czopki. Całkowicie się tego podobno wyleczyć nie da bo jednak nie jest to normalne ze jelito jest cały czas puste. Nawraca się to ale można zaleczać. Natomiast pozostałej części jelita przy stomii nie da się wyczyścić całkowicie jak u zdrowego człowieka. Mojej Mamie robili w szpitalu kilkukrotnie lewatywe tego odcinka, aż było w miarę czysto żeby było coś widać na kolonoskopii. Przypadłości typowe przy stomii także nie macie się czym martwić.

Tak wyszedł w TK. Potem PET żeby potwerdzić w sumie to dalej wyszło że nie wiadomo do końca. Pojechaliśmy do Warszawy i wyszło tak jak wyszło. Operacja zdaje się być radykalna. Marginesy czyste. Także jest nadzieja że bd dobrze. Mama ok trzyma się. Hmm no nic musicie zaczekać do listopada i zobaczyć. U nas węzeł w którym teraz wyszły komórki nowotworowe był opisywany od samego początku jako zwapniony węzeł chłonny ... Także sam nie wiem co o tym myśleć.

Cześć, u nas też pod górkę. Pojawił się przerzut na wątrobie i w węźle chłonnym. Mama jest po operacji w Warszawie, wycięty jeden segment wątroby z woreczkiem i ten węzeł. Zmiana była ograniczona przez węzeł, wątroba też wycięta z marginesem. Czekamy aż rana się wygoi i pewnie znów chemia. Izabela 81 co mówi lekarz, operacja ?

Avietta super ze jest dobrze 😊 a z tymi badaniami to niestety z tą chorobą już tak jest ze żyjemy od kontroli do kontroli. Najważniejsze że finalnie wyniki są dobre 😊