W roku jest sporo weekendów moze skrobniemy jak przebiegały one u nas?
Jak ten teraz spedziliscie ? zapraszam napiszcie .
A my byliśmy na spływie kajakowym i słońce nas spaliło. Niestety nie mam zdjęć bo w trakcie wywrotki telefon by został utopiony jak co niektórym się przytrafiło. Zaliczylismy wszystkie przeszkody na rzece łącznie ze zwisającymi gałęziami i oczywiście kraksy brzegowe. W trakcie spływu obsługa pomagała w pokonaniu przeszkody w postaci leżącego na wodzie drzewa jednak Pan udzielił nam pomocy tak, że zanurkowalismy na dno rzeki a kajak napełnił się woda, hi hi i było fajnie 😂😃