Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

15 lat temu

Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl

4822 odpowiedzi:
  • 2 lata temu

    Znaczy ja już ćwiczę na siłowni 4 miesiące ponad rower tak samo po 20-30km to nie problem tylko chciałem właśnie Was zapytać jak to jest u Was i czy nie koliduje to gdy obciążam wysiłkiem fizycznym organizm. To szacunek tez dla Ciebie tak trzymać 💪

  • 2 lata temu

    Cześć Sebek , chodzę na różne zajęcia sportowe i mam się dobrze ( siłownia, taniec, zumba, jeżdżę na rowerze, truchtam, maszeruję nawet 20 km) Także dawaj śmiało ! 

  • 2 lata temu

    Witam mam do Was pytanko? Chodzi ktoś z Was na siłownie? Mamy jakies przeciwskazania co do tego? 

  • 2 lata temu

    cześć Kadamana, myśle że raczej nikt na grupie nie bierze tego leku ponieważ niedawno został on zatwierdzony. Dużo czytałam o nim i według lekarzy to przełomowy lek działa inaczej niż te dostępne na rynku wyniki ma 2 razy lepsze a skutków ubocznych w badaniach 2 razy mniej. Proszę dziel się z nami na bierząco jak się czujesz, trzymam kciuki żeby to był ten lek który da Ci remisje i spokój ducha.  wyniki badań tego leku są nadzieja dla nas wszystkich 3 

  • 2 lata temu

    Cześć mam jeszcze jedno pytanko. W czwartek byłam u hematologa i prawdopodobnie czeka mnie kolejna zmiana chemi. To będzie już 4. Czy ktoś z Was może bierze taki lek jak Asciminib? Powiem szczerze , że obawiam się kolejnej zmiany. Mój organizm już jest tym wszystkim mocno wyczerpany. Co zmiana to na gorsze. Pozdrawiam 

  • 3 lata temu

    Hej Bageta40 . Ja wzięłam bo wystraszyłam się po za tym i objawy dokuczliwe. Nie mam tak skutków ubocznych oprócz silnego bólu głowy. Ale chciałam Was zapytać czy mieliście z tym lekiem jakieś doświadczenie.

  • 3 lata temu

    Cześć Kadamana. Jak zachorowałam na Covid w styczniu też rodzinny dał mi ten lek. Brak ulotki w języku polskim, badania nad tym lekiem też nie były jakoś powalające , miałam wiele wątpliwości. No i jeszcze ta ilość tabletek w ciągu dnia. Bałam się tego leku jak zareaguje z naszą chemią. Covid przechodziłam dobrze, więc nie wzięłam tego leku.

  • 3 lata temu

    A mi kazała brać lek LAGEVIRO. Nawet nie ma polskiej ulotki tylko po angielsku. Bo jest dopuszczony w Wielkiej Brytanii tylko niby. I to lek na coid typowo.A u Nas w Polsce tylko dla narażonych na ciężkie przejście covidu. Pytałam rodzinnego o to to nic nie wiedziała o takim leku. I 

  • 3 lata temu

    Nie wiem co to za tabletki, ja chorując brałem na masę witaminę C oraz D...tak mi lekarz zalecił, chyba , że wdałoby się jakieś powikłanie wtedy antybiotyki...tak miała moja małżonka. Pomimo spekulacji medialnych podobno nie ma zasadniczo leków na covid? A jeżeli już to pewnie jakieś cuda przeciw wirusowe ogólnie działające...ale nie wypowiem się jako laik w tej materii 🙂.

  • 3 lata temu

    Hej. A ja mam do Was takie pytanie odnośnie covidu. Czy jak przechodziliście musieliście brać jakieś specjalne leki? Ja właśnie przechodzę covid mimo 4 dawek szczepienia (ale patrzac na moją niezaszczepioną rodzinkę to warto bylo sie zaszczepic). I moja hematolog odrazu kazała przyjechać po specjalny lek i muszę 8tabletek dziennie tego brać. Jak było u Was? Pozdrawiam 



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat