kaa, Wygrał

od 2015-09-18

ilość postów: 1460

Ostatnie odpowiedzi na forum

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

5 lat temu

Aparat HIP HIP HUUUURRRAAAA

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

5 lat temu

Agatta masz już jasność i świadomość,że jesteś dobrze prowadzona,trafić na konkretnego specjalistę to naprawdę szczęście w tym całym nieszczęściu.Usunięcie narządów kobiecych to zawsze sprawa indywidualna ale tak jak wiele razy pisalam wzorując się na swoim doświadczeniu kiedy nie ma innego wyjścia trzeba taką decyzję podjąć.Świat się potem nie kończy choć rzeczywiście jest inaczej. Inaczej bo nie ma strachu,że choroba tam wróci,inaczej bo nie ma uciążliwych miesiączek jak u mnie bo ja przez ostatnie lata miałam nietermonowe,długaśne,bolące. Odchodzi na zawsze strach przed wpadką itp.itd. Mamy w zamian przyśpieszoną menopazuę którą i tak każdą kobietę dopadnie wcześniej czy później. Agatta Twój lekarz radził zostawić jajniki. Ja również miałam podobą sytuację,moja lekarka jeszcze na godzinę przed operacją zapytała,co robimy bo jajniki mam zdrowe. Ale ja chciałam usunąć wszystko bo nie chciałam nigdy się o te jajniki już martwić. U Ciebie inna sytuacja, różnimy się w diagnozie i dlatego inny zakres operacji. Operację będziesz miala w lecie, to bardzo ok. Ominą Ciebie może plany jakieś dalekie wakacyjne ale to nie jest ważne. Najważniejsze to teraz sobie wszystko w głowie poukładać, czerwiec niedługo, będę mocno trzymać kciuki za Ciebie! Dasz radę.

Kinga80 niesamowicie się cieszę z Twojego punku widzenia bo najcennejsze są własne doświadczenia. Trzymaj się.

Karolcia82 będę trzymać kciuki za Ciebie, leep to krótki zabieg,nic nie poczujesz. Różnie kobiety potem dochodzą do siebie.Mogą pojawiać się łagodne bóle ale to w pierwszych kilku godzinach, mi nie były potrzebne żadne tabletki przeciwbólowe. Niektóre kobiety plamią, większe krwawienie zawsze trzeba zgłosić. Żadnego basenu,kąpieli w wannie,tamponów. Prysznic, przewiewne ciuchy, żadnego podnoszenia, wysiłku. Po prostu trzeba o siebie zadbać bardziej. Najważniejszy to wynik, to najważniejsze. 

Renja witaj, trafiłaś czasowo w punkt bo Karolcia niedługo przejdzie to co Ty masz już za sobą. Trzymam kciuki za dobry wynik. Bezcenne jest to,że w porę wychwycono u Ciebie zmiany i niezwłocznie się nimi zajęto. Wypoczywaj, nie fosuj się.

Dziewczyny a ja po udanym wydłużonym weekendzie, mam zakwasy po spontanicznym wypadzie w góry że hej. Trzeba bylo uczcić moje dobre wyniki, ja swój sprawdzający maraton kończę dopiero w czerwcu więc trzymajmy za siebie wzajemnie mocno kciuki 🙂👌👍👍

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

5 lat temu

Agatta daj znać jak wrócisz od lekarza, trzymam kciuki żeby wszystko szło po Twojej myśli 👌

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

5 lat temu

Jak wiecie ja zachorowałam na raka, choroba była na początkowym etapie, natomiast tak czy inaczej ja innego wyjścia niż radykalna histerektomia nie widziałam.Piszę to raczej do tych kobiet które odebrały wynik z rakiem a które pod wpływem chwilowej moim zdaniem dezorientacji nadal się zastanawiają co robić...Ja mogłam zostawić jajniki ale wiem napewno już teraz, że dzisiaj miałabym do siebie żal i wściekłość bo na przestrzeni tych moich ostatnich 3lat/niespełna 4  zetknęłam się z kobietami które zderzyły się z rakiem i z własnej niewiedzy (brzmi dobitnie ale tak właśnie ma zabrzmieć) postanowiły zachować jajniki. I co  teraz ? A to, że właśnie coś się zaczyna dziać na jednym czy dwóch jajnikach. Przerażenie, strach. Wiem od Agnieszki76 którą znacie a którą namawiam cały czas na podzielenie się tutaj na naszym wątku podobnymi historiami gdzie dziewczyny zostawiają macicę bo obawiają się ....czego ?  Lekarze mają takich jak my naprawdę setki, to czy my zdecydujemy się radykalnie podejść do leczenia to tak naprawdę nasza sprawa, nasza i naszych najbliższych stąd nie zwalajmy na lekarzy,że się upierają na usunięcie naszej macicy czy bez potrzeby jajników. To nasza macica i nasze jajniki i to my decydujemy ale na miłość boską jak można w ogóle o tym myśleć w kategoriach zbrzydnięcia itp. kiedy tej macicy nie będzie. Ja wiem o czym piszę bo przecież sama przez to przechodzę.Rzecz jasna różnie żyjemy, nie jesteśmy takie same ale  chcę napisać bardzo dobitnie - życie jest bezcenne i w temacie tak poważnej choroby jaką jest rak nie ma innego wyboru. Jesteśmy przecież wykształcone, inteligentne, mądre a już z całą pewnością mamy wyobraźnie.

A teraz do Agatta - Kochana to nie powinna być tylko i wyłacznie sugestia czy rada jednego lekarza a raczej 2,3 dla porówniania, to absolutnie ważne, lekarz to tez człowiek który może się pomylić dlatego warto zorientować się szerzej.

Wszystkie jesteście Kochane,że tak trzymacie za mnie kciuki. Badania i profilaktyka jest rzeczywiście szalenie ważna u mnie ale zminimalizowałam niebezpieczeństwo decydując się na radykalną kilka lat temu a więc jestem w miarę spokojna bo wiem, że zrobiłam wszystko wtedy co mogłam. 

Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki, myślę o każdej z Was, pozdrawiam !!

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

5 lat temu

Pełna zgoda z dziewczynami, jeżeli jest zmiana nie ma na co czekać, trzeba ją usunąć. Konizacja co często piszę bo i jestem tego pewna w większości przypadków kończy cały ten dramat.

A ja jestem w trakcie moich terminowych badań, póki co wszystko gra a nawet gra całkiem dobrze. Przede mną jeszcze usg jamy brzusznej i dopochwowe ale to raczej powinno być również ok. 

Pozdrawiam wszystkie dzielne kobietki 🙂

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

5 lat temu

Karolcia najczęściej a u mnie zawsze było tak, że jak był dobry wynik to sama go odbierałam a jak był zły to sami dzwonili i to pamiętaj.Jutro normalny dzień pracujący, poszukaj numeru i sama zadzwoń bo przez majówkę zwariujesz. Pattti dobrze radzi ale po mojemu martwić się i tak nie przestaniesz, ten stres po prostu jest tu w pakiecie. Mi dzisiaj moja endokrynolog powiedziała, że stres w moim przypadku musi całkowicie odpaść no ale tak się nie da zwłaszcza kiedy się czeka na wyniki i tak będzie pewnie u mnie zawsze. Tak więc rozumiem ale zwolnij trochę 🖐

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

5 lat temu

Agnieszka 123  czasami nudności mogą być objawem po prostu stresu, Twoja mama przechodzi teraz przez bardzo trudny czas. Czas biegnie szybko i miejmy nadzieję, że dacie radę psychicznie wytrzymać do tego 27 maja. Trzymam za Was kciuki, bądź dla mamy oparciem i wsparciem.

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

5 lat temu

Kaska witaj, czytam co napisałaś, jesteś w strachu i to się czuje natomiast z pewnością lekarz powiedział o co chodzi, co oznacza Twój wynik. Twój wynik to nie rak. W przypadku zmian o charakterze HSIL a więc CIN II albo CIN III trzeba liczyć się z dysplazją dużego stopnia a taka zmiana musi być leczona chirurgicznie, po prostu takie zmiany wymagają dalszej, dokładnej diagnostyki. Jesteś pod kontrolą i to najważniejsze.  Lekarze czekają na rozwiązanie i wtedy zlecą konizację, to nie jest nietypowe czy niestandardowe działania, wręcz przeciwnie. Jesteś pod opieką CO, to najwazniejsze. Na naszym wątku są dziewczyny w podobnej sytuacji, z pewnością niedługo odpiszą. Nie możesz się denerwować, stresować, to pogarsza i Twoje nastawienie i może wpływać na maleństwo. Przecież wszystko to z pewnością wiesz. Dasz radę, zobaczysz🙂

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

5 lat temu

Kochane, w tym wirze przygotowań do nadchodzących Świąt albo w natłoku wszystkich innych sprawunków życzę każdej z Was cudownych Świąt ! 

I żeby te wyniki które aktualnie są dla nas sprawdzane były naj najlepsze z możliwych, do miłego 👌🖐

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

5 lat temu

Aparat ja też miałam konizację, pamiętam już ją co prawda przez mgłę ale ponieważ będziesz w narkozie to jasne, że nie poczujesz nic, będziesz się denerwować jak zawsze przed tego typu zabiegami ale skup się na tym żeby otrzymać dobry wynik, żeby lekarz pozbył się w całości podejrzanej części szyjki. Potem najczęściej nie ma dolegliwości, mnie nic nie bolało, trzeba o siebie zadbać ale o tym na pewno lekarz opowie sam. Nie martw się.