mnie też jelia siedzą w loży po nerce. Uleczko musisz znaleźć dobrego chirurga, który to stwierdzi. Z autopsji wiem, że nie wszyscy to potrafią. Także musiałbyś może nawiązać kontakt z dobrym fizjoterapeutą o zapytać czy po takim okresie czasu można wyćwiczyć przepuklinę. Są to naprawdę proste ćwiczenia. Gdyby się dało to warto naprawdę bo cię nie kroja.
Viomi mąż nie ma chyba stanu zapalnego. Robiliśmy w zeszłym tygodniu badania przed TK i OB =2 czyli super. Nocne poty z tylu glowy miał przed operacją( pozniej dowiedzielismy się ze to był jeden z objawów raka) . Teraz poci się przy najmniejszym wysiłku -wystarczy krótki, powolny spacer z psem a plecy całe mokre 😕 Oprócz tego jest kłucie w klatce piersiowej codziennie ale nie cały czas. Ja mówię mężowi, że jest po prostu jeszcze osłabiony a te kłucie to może dopiero stres po operacji wychodzi. Już szukałam objawy raka płuc ale na szczęście nic nie pasuje. Apetyt dobry, kaszlu nie ma, waga rośnie. Boże! Niech już będą te wyniki, bo oszalejemy oboje. Przepraszam, że taki nastrój wprowadzam ale kto jak nie Wy zna się na tym paskudztwie i jego wadach.
Ściskam Was Kochani
Czesc dostałam informację zeby tu przekleić swoje pytanie więc to czynie:)
Mam do was pytanie... Mam 30 lat Dwa dni temu lekarz stwierdził na podstawie USG i tomografi, że mam zmianę rakowa na nerce i że muszę ją usunąć. Zlecił mi cytologię moczu w której znaleźli jeden skrzep komórek o charakterze brodawkowym i anaplazji niższego stopnia - nic z tego nie rozumiem bo czuję się jakbym rozpędzona wpadła na ścianę... Guz ma 28mm x 32mam więc ponoć jest stosunkowo mały. W sumie nie boje się samego wycięcia nerki czy blizny ale w głowie nie umiem blokować strachu że mogą być przerzuty... Po prostu schizuje jak cholera...lekarz jak to lekarz jest oszczędny w slowach a moje myśli wędrują daleko za daleko. Proszę pomóżcie jak sobie z tym poradzić bo idzie zwariowac? A dwa czy możecie mi polecić lakrza bo ja nawet nie mam kogo zapyta?;/
Pozdrawiam Maruda
Witaj Maruda. Pierwsze to guzy nerki się usuwa jeżeli da się radę to wyłuskuje z nerki a jeżeli nie to całą nerkę a decyduje o tym lekarz. Nie robi się biopsji. Od lekarza rodzinnego weź kartę DILO i rejestruj się na zabieg który wykonują laparoskopowo (szybciej wracasz do sił) lub tradycyjnie. Radziłbym nie czekać tylko działać. Po zabiegu wyjdzie wynik histpatologiczny co też tam się zbudowało i jakie będzie dalsze leczenie bo jeżeli będzie w organiźmie czysto to badania co pół roku ale to dopiero po tym jaki będzie wynik histo.
Powiedz jaki rejon Polski Cię interesuje co do lekarza.
Mam, kartę DILO właśnie ja odebrałam. Mam wyznaczony termin na styczeń jeśli chodzi o operację ale tu jeden lakrza mówi że lepiej klasyczna metoda bo bezpieczniejsza , drugi że laparoskopia jest lepsza a ty jakie masz zdanie Andrzeju? Interesuje mnie rejon mazowiecki Warszawa i okolice.
I bardzo dziękuję Ci za wcześniejszą odpowiedź!