Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

12 lat temu
dzien dobry !!! z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
10920 odpowiedzi:
  • 6 lat temu

    Katarzyna gratuluje i życzę zdrówka dla ciebie i dzidziusia mam takie pytanie jetem w 6 miesiącu ciąży po konizacji na razie jet wszystko ok zaczynam myśleć o porodzie czy u Ciebie przez konizację szyjka nie chciała się rozwierać boję się że też czeka mnie cesarka już jedną miałam i dla mnie to było okropne i chciałam spróbować rodzić naturalnie pod koniec kwietnia mam mieć cytologię po pół roku od poprzedniej ciekawe czy się nie pogorszyło przez ciążę :/ pozdrawiam was wszystkie i życzę zdrówka :)

  • Leona nie wiem czy to.wina konizacji czy nie ale do końca czyli 41 tygodnia nie było rozwarcia. Szyjka skrocona ale zamknięta. Dziewczyna z sali po konizacji miała to samo ale ona miala wage dziecka 4600 wiec wskazanie do cc. 2 ciążę miałam przed konizacja i szyjka sie rozwierala urodziłam przed terminami 38 i 36 ale niekoniecznie u Ciebie też tqk bedzie :)

  • 6 lat temu

    Witajcie  odezwijcie się dziewczyny czy wszystko u Was ok.  Nie piszecie, nie dajecie znaku, martwimy się tu ale z drugiej strony cieszy fakt, że nie pojawiają się nowe...tak czy inaczej mam nadzieję, że wszystko jest u Was jak trzeba🙂  

  • 6 lat temu

    Witam. Nie wiem jak zacząć, nie wiem czy ktoś tu jeszcze bywa. Miałam zły wynik cytologii. Kolsposkopia wyszła dobra - w opisie narząd rodny bez zmian , komórki nabłonka bez zmian. Prosiłam o hist pat - bo dwa wyniki różne. Hist pat - CIN III (hpv 16)  ...Jestem przed kolposkopią. Nic nie wiem, im więcej czytam, tym bardziej się boję.Konizacja 11 czerwca...Możecie coś poradzić? Pozdrawiam. Olafka

    Wpis edytowany dnia 29-04-2018 01:07 przez olafka
  • 6 lat temu

    olafka  cześć, z tego co rozumiem miałaś cytologię złą, potem sprawdzająca kolposkopia dobra i zostałaś ponownie zgłoszona na drugą kolposkopię tak ?  Znaczy to moim zdaniem,że kierują Ciebie na drugie badanie po pewnym czasie w celu dokładnego sprawdzenia, lekarz pewnie wytłumaczył albo przynajmniej pod nosem coś powiedział w czym rzecz...Tak czy inaczej w większości przypadków konizacja kończy całą tę paskudną historię. Ja co prawda nie miałam tego szczęścia ale musisz wiedzieć, że skrócona szyjka nie zmienia w zasadzie nic u kobiety jeśli chodzi o normalne funkcjonowanie a nawet kobietki zachodzą w ciążę i rodzą dzieciaczki przy krótkawej szyjce. To już jest coś, to jest konkret. Konizacja to zabieg pod narkozą, niedawno wiele z nas stąd pisało jak ten zabieg przechodziłyśmy i co potem a to potem nie jest ani bolesne ani męczące. Tak jak napisałam wcześniej - konizacja może u Ciebie zakończyć całą tę paskudną historię.Najważniejsze, że w porę wykryłaś, że coś jest nie tak, to najważniejsze, jesteś pod kontrolą !! Uwierz mi na słowo🙂

  • 6 lat temu

    Dzień dobry. Wynik cytologii - 20-12-2017 rozpoznanie ASC-H. Kolposkopia 01-03-2018 - zakontrastowanie 3% AA tarcza pokryta prawidłowym nabłonkiem płaskim. Narząd rodny bez zmian. Wyłyżeczkowano kanał szyjki,kontrola z hist.pat. Ponieważ w trakcie kolposkopii lekarka nie widziała niczego złego poprosiłam o ten hist.pat. bo wynik cytologii i kolposkopii był sprzeczny. Doktor powiedziała, że nie ma za bardzo z czego pobrać, ale skoro chcę, to pobrała, Wynik hist,pat - 13.03.2018 - Cevical Intraepithelial Neoplasia (CIN3.HSIL) Immunohistochemia p16(+). 17.03.2018 - wizyta u doktor - skierowania na wykonnia zleconych  badań i 6 czerca do konsultacji kardiloga, anestezjologa i ginekologa i po skierowanie na zaplanowaną konizację szyjki na 11 czerwca. Doktor powiedziała, że przyjdę 11 rano zrobią konizację i jeżeli będzie ktoś ze mną to wyjdę tego samego dnia ze szpitala po konizacji. Zapytałam, czy nie lepiej wyciąć wszystko, mam 49 lat, dzieci nie planuję. Wszędzie czytam, że w moim wieku zalecane jest wycięcie macicy. Lekarka powiedziała,że zrobi konizację i zobaczy co wyjdzie w hist pat pobranej szyjki. Jeżeli będzie zły to zobaczą co dalej. Powiedziała, że to nie rak, a czytam, że CIN3 to już rak, tyle że nie inwazyjny. Wynik cytologii i kolposkopii tak inny, hist.pat. potwierdził, no i ten HPV 16. Doktor mi w zasadzie nic nie wyjaśniła, że konizacja wskazana ale dlaczego sama konizacja to już nie. Boję się, że potem trzeba będzie ponownie operację i martwię się, że przecież w moim wieku to można by było jednak wyciąć więcej  a nie tylko zrobić konizację. Nie rozumiem tego. Na temat samej operacji też nic mi nie  powiedziano. Może powiedzą 6 czerwca przy wydaniu skierowania. Czuję sie koszmarnie, brak apetytu problemy ze snem, koszmary jakies...:( Czy ktoś miał konizację w ŚCO Kielce? Dziękuję kaa za odpowiedz. Czytam forum i trochę mi się rozjaśnia. Nie miałam objawów, poza takimi jakie łączyłam z przekwitem - okres nieregularnie między 25-40 dniem cyklu, ale zadnych krwawien, upławów nie miałam. Mam jeszcze dla kogo  żyć, a teraz czuje się jakbym już była skazana. ŚCO wielki budynek, tak duzo ludzi...mało informacji. Czuję się jak kolejna szyjka do wcięcia. Z powodu tej kolposkopii mam mysli, że skoro nie widac było nic złego to może inny rak a nacieka na szyjkę...I katuję się skąd to hpv - 16 wysokoonkogenny. :( Zaczynam uważać, że to kwestia przeznaczenia. Boję się, przyznaję . Mam totalny mętlik w głowie :( Piszę chaotycznie. Trzymajcie się wszystkie. Ja raz mam myśli a będzie co ma być, a innym razem chcę żyć ...mam córkę, wnuka...3 lata temu pochowałam Mamę i do dziś nie mogę się otrząsnąć. To tak boli kiedy sie odchodzi matka. Mojej córce nie mówię większości, bo mieszka w Anglii, chcę Jej oszczędzić stresu i lęku. Nie wiem już sama co mam robić...

    Wpis edytowany dnia 29-04-2018 11:49 przez olafka
  • 6 lat temu

    Co o tym myslicie? 

    Dysplazja szyjki macicy

    TAGI: Rak Szyjki MacicyKwas FoliowyDysplazja Szyjki Macicy

    Pytanie:

    Niedawno u mojej 29-letniej siostrzenicy, po przeprowadzeniu kolposkopii, zdiagnozowano dysplazję szyjki macicy - CIN 1 - czym ogromnie się martwi. Poradzono jej, by powtórzyła kolposkopię za 6 miesięcy, żeby sprawdzić, czy potrzebne jest leczenie i, jak sobie można wyobrazić, bardzo się boi. Czy moglibyście dostarczyć nam jakichś informacji o tym schorzeniu i o tym, czy są jakieś możliwości jego naturalnego leczenia?

    Odpowiedź:

    Dysplazja szyjki macicy to niepokojąca diagnoza, lecz nie oznacza ona, że ma się raka. To termin, którym posługują się lekarze, aby określić nieprawidłowe zmiany w komórkach wyściełających wewnętrzną powierzchnię szyjki macicy - najniższej części macicy.

    Zmiany te nie są rakiem - i zazwyczaj nie dają objawów - lecz uważane są za "przedrakowe", co oznacza, że jeśli zostawi się je nieleczone, mogą potencjalnie zmienić się w nowotwór.

    Ryzyko, że dysplazja szyjki macicy - znana także jako "śródnabłonkowa neoplazja szyjki macicy" (ang. cervical intraepithelial neoplasia, CIN) - zmieni się w raka inwazyjnego zależy od stopnia zaawansowania zmian w komórkach części nabłonka, której dotyczy. Badania nad naturalnym przebiegiem CIN sugerują, że dysplazja małego stopnia, lub CIN 1- którą zdiagnozowano u Twojej siostrzenicy - przekształca się w raka w zaledwie 1% przypadków, natomiast dysplazje średniego (CIN 2) i dużego (CIN 3) stopnia ulegną transformacji w raka w odpowiednio około 5 i 12% przypadków.

    W znacznej liczbie przypadków nieprawidłowe komórki samoistnie zmieniają się znów w komórki prawidłowe. W przypadku CIN 1 szansa wynosi 60%, w przypadku CIN 2-40%, a dla CIN 3 nieco powyżej 30%. W pozostałych przypadkach dysplazja najprawdopodobniej pozostanie w niezmienionym stanie i nie rozwinie się w poważniejszą postać lub w raka.

    Dlatego możesz zapewnić Twoją siostrzenicę, że zmiany w jej szyjce macicy charakteryzują się niezwykle niskim ryzykiem przekształcenia w nowotwór, i że szanse na samoistne zniknięcie bez stosowania leczenia są ogromne. To właśnie z tego powodu jej lekarz przyjął postawę "poczekamy, zobaczymy".

    Dysplazja szyjki macicy to termin, którym posługują się lekarze, aby określić nieprawidłowe zmiany w komórkach wyściełających wewnętrzną powierzchnię szyjki macicy.

     

    Dysplazja szyjki macicy to termin, którym posługują się lekarze, aby określić nieprawidłowe zmiany w komórkach wyściełających wewnętrzną powierzchnię szyjki macicy. Zmiany te nie są rakiem i zazwyczaj nie dają objawów, lecz uważane są za "przedrakowe". Oznacza to, że jeśli zostawi się je nieleczone, mogą potencjalnie zmienić się w nowotwór. 

    Jeśli powtórna kolposkopia (badanie, w którym dokładnie bada się komórkową wyściółkę szyjki macicy, stosując powiększający przyrząd zwany kolposkopem) wykaże, że zmiany pogorszyły się, to można zalecić leczenie w celu usunięcia zmienionych komórek. Zazwyczaj lekarze zalecają leczenie w przypadkach dysplazji od średniego do dużego stopnia i w nawracających przypadkach dysplazji małego stopnia. Istnieją różne sposoby leczenia, stosowane w zależności od stopnia nieprawidłowości komórek, lecz wszystkie są inwazyjne i obciążone zarówno krótko-, jak i długoterminowym ryzykiem.

    Elektroresekcja szyjki macicy (Large loop excision of the transformation zone, LLETZ lub loop electrosurgical excision, LEEP), zwana też zabiegiem pętlowym, wykorzystuje do przeprowadzenia zabiegu pętlę wykonaną z cienkiego drutu wolframowego ogrzanego prądem elektrycznym w celu wycięcia całej strefy przekształceń (strefy transformacji) wraz z marginesem zdrowej tkanki.

    W Wielkiej Brytanii to najczęściej stosowany sposób leczenia CIN charakteryzujący się stopniem wyleczeń wynoszącym 90-95%. Ryzyko obejmuje krwawienie, infekcję i problemy w trakcie ciąży, takie jak wcześniactwo lub niska masa urodzeniowa dziecka.

    Konizację, zwaną też biopsją zimnym nożem, przeprowadza się, gdy chirurgicznie usuwa się z szyjki macicy klin nieprawidłowej tkanki w kształcie stożka. Stopień wyleczeń przy zastosowaniu tej procedury wynosi 70-98%. Działania niepożądane tego zabiegu są podobne do tych, które występują przy stosowaniu LLETZ, lecz powiązano je także ze śmiercią okołoporodową dzieci matek, u których go przeprowadzono. Jeśli podczas zabiegu niezbędne jest zastosowanie znieczulenia ogólnego, dochodzi dodatkowo ryzyko powikłań z nim związane.

    W krioterapii wykorzystuje się do przeprowadzenia zabiegu zimną sondę, która zamraża zmienione chorobowo komórki. Uważa się, że ten zabieg niszczy 99% nieprawidłowej tkanki. Ryzyko związane z krioterapią obejmuje krwawienie, infekcję i powstanie blizny. Powiązano go także z częstszym występowaniem raka szyjki macicy w porównaniu z innymi metodami leczenia.

    Dysplazja szyjki macicy - Waporyzacja laserem chirurgicznym

    Dzięki użyciu lasera można z maksymalną dokładnością określić i wypalić zmienione chorobowo komórki. Stopień wyleczeń przy zastosowaniu tej metody wynosi 90%. W porównaniu z krioterapią towarzyszy mu mniejsze bliznowacenie, lecz często bardziej nasilony ból i krwawienie.

    W celu zwiększenia szansy na to, że dysplazja szyjki macicy u Twojej siostrzenicy powtórnie przekształci się w normalną tkankę i uniknięcia konieczności przeprowadzenia u niej jednego z powyższych zabiegów w przyszłości, warto przyjrzeć się czynnikom dotyczącym diety i stylu życia związanym z dysplazją szyjki macicy.

    Niemal wszystkie przypadki dysplazji powiązane są z przenoszonym drogą płciową kancerogennym wirusem brodawczaka ludzkiego (human papillomavirus, HPV), którego pewne typy powiązane są z rakiem szyjki macicy. Jednak nie u wszystkich kobiet zakażonych tym wirusem rozwinie się dysplazja szyjki macicy lub rak, dlatego prawdopodobne jest, że w rozwój choroby zaangażowane są inne, indywidualne czynniki.

    Coraz więcej dowodów świadczy o tym, że w naturalny sposób można odwrócić nieprawidłowe zmiany, które zaszły w komórkach, dlatego zobacz opisane poniżej propozycje i rozważ zwrócenie się o pomoc do naturopaty, który może zasugerować odpowiednie dawkowanie i holistyczne podejście do rozwiązania problemu.

    Masz dysplazję szyjki macicy? Wypróbuj kwas foliowy

    Dysplazję szyjki macicy powiązano z niedoborem pewnych substancji odżywczych, a w szczególności kwasu foliowego (witaminy B9), być może stało się tak dlatego, iż stan ten sprawia, że ciało nie jest odpowiednio wyposażone do walki z atakiem wirusa. W badaniu przeprowadzonym z udziałem ponad 500 kobiet z CIN i bez, naukowcy zaobserwowali znacząco niższy poziom kwasu foliowego u kobiet z CIN i infekcją HPV w porównaniu z uczestniczkami badania z prawidłowym wynikiem wymazu. Badacze stwierdzili także, że niski poziom przeciwutleniaczy, takich jak witaminy C, E i A wraz z niskim poziomem kwasu foliowego, zwiększa ryzyko rozwoju CIN.

    Dysplazję szyjki macicy powiązano z niedoborem pewnych substancji odżywczych, a w szczególności kwasu foliowego

    Dysplazję szyjki macicy powiązano z niedoborem pewnych substancji odżywczych, a w szczególności kwasu foliowego (witaminy B9), być może stało się tak dlatego, iż stan ten sprawia, że ciało nie jest odpowiednio wyposażone do walki z atakiem wirusa. Źródło: Fotolia

    W kolejnym badaniu stwierdzono, że kobiety z niskim poziomem kwasu foliowego we krwi (wynoszącym 660 nmol/l lub mniej) były pięciokrotnie bardziej narażone na zakażenie HPV 16 - jednym z bardziej agresywnych typów wirusa, silnie powiązanym ze stopniem CIN 3 i rakiem szyjki macicy.

    Wydaje się logiczne, że niedobór kwasu foliowego powiązany jest z dysplazją szyjki macicy, ponieważ witamina ta odgrywa kluczową rolę w wytwarzaniu i naprawie DNA. Ponieważ komórki wyściełające szyjkę macicy wymieniają się co 7-14 dni, nieprzerwanie syntetyzują DNA, dając materiałowi genetycznemu HPV wiele możliwości włączenia się do DNA gospodarza. Gdy poziom kwasu foliowego jest niski, DNA staje się jeszcze bardziej narażony na ataki kancerogenów (czynników rakotwórczych) i wirusów.

    Nie jest jeszcze do końca jasne, czy suplementacja kwasem foliowym, a w szczególności postacią kwasu foliowego wytwarzanego syntetycznie przez człowieka, może odwrócić dysplazję szyjki macicy. W jednym z badań stosowanie kwasu foliowego w dawce 10 mg dziennie nie miało znaczącego wpływu na kobiety z CIN 1 lub 2. Jednakże w innym badaniu, przeprowadzonym z udziałem kobiet z CIN 1 lub CIN 2 stosujących doustną antykoncepcję, te z nich, które przyjmowały suplementy kwasu foliowego (znów w dawce 10 mg dziennie) przez okres 3 miesięcy miały pod koniec badania znacznie lepszy wynik biopsji, a poprawie uległ również ich stopień CIN. Możliwe, że kobiety stosujące doustną antykoncepcję lepiej reagują na suplementację kwasem foliowym, ponieważ - jak wiadomo - pigułka antykoncepcyjna obniża jego poziom w organizmie.

    Chociaż niezbędne jest przeprowadzenie dalszych badań nad potencjałem kwasu foliowego w leczeniu dysplazji szyjki macicy, to przyjmowanie jego suplementów wydaje się bezpieczne (Twoja siostrzenica może spróbować stosować go w dawce do 5 mg dziennie w połączeniu z innymi witaminami z grupy B, zwłaszcza B6 i B12). Może być warte rozważenia jako sposób na wspomożenie regresji nieprawidłowości komórek i obniżenia ryzyka rozwoju raka szyjki macicy.

    Chcesz uniknąć dysplazji szyjki macicy? Rozważ zastosowanie karotenoidów

    Niski poziom tych występujących w owocach i warzywach antyoksydacyjnych barwników powiązano z CIN oraz z rakiem szyjki macicy. W pewnym badaniu poziom karotenoidów beta-karotenu, likopenu i kantaksantyny we krwi był znacznie niższy u kobiet z CIN lub rakiem szyjki macicy w porównaniu z kobietami zdrowymi.

    Podobnie, niskie poziomy alfa-karotenu, zeaksantyny i luteiny również powiązano ze wzrostem ryzyka CIN, chociaż badanie dotyczące suplementacji beta-karotenem wykazało, że dawka 30 mg na dzień nie była wystarczająca, by cofnąć zmiany dużego stopnia CIN. Ponieważ jednak przypadek Twojej siostrzenicy jest znacznie łagodniejszy, warto zastosować u niej suplementację karotenoidami.

    kobiety z dysplazją szyjki macicy i niskim spożyciem witaminy A oraz niskim poziomem retinolu we krwi mają niemal pięciokrotnie wyższe ryzyko przekształcenia się CIN w najpoważniejszą formę lub nawet w inwazyjnego raka

    Jedno badanie wykazało, że kobiety z dysplazją szyjki macicy i niskim spożyciem witaminy A oraz niskim poziomem retinolu we krwi mają niemal pięciokrotnie wyższe ryzyko przekształcenia się CIN w najpoważniejszą formę lub nawet w inwazyjnego raka. Źródło: Fotolia

    Postaw na witaminę A

    Jedno badanie wykazało, że kobiety z dysplazją szyjki macicy i niskim spożyciem witaminy A oraz niskim poziomem retinolu we krwi mają niemal pięciokrotnie wyższe ryzyko przekształcenia się CIN w najpoważniejszą formę lub nawet w inwazyjnego raka. Natomiast obiecujące okazały się badania nad miejscowym stosowaniem witaminy A w leczeniu CIN. W jednym z tych badań stosowano wkładkę z gąbki kolagenowej i kapturek na szyjkę macicy w celu dostarczenia witaminy A (kwasu retinowego w postaci tretinoiny) bezpośrednio do szyjki macicy. Krótkotrwałe stosowanie wydawało się zwiększać regresję CIN 2. W grupie, w której stosowano kwas retinowy po 6 miesiącach zmiany cofnęły się u 43% kobiet z CIN 2 w porównaniu z zaledwie 27% kobiet z grupy stosującej placebo, chociaż znów nie zaobserwowano żadnego wpływu u pacjentek z poważniejszym stadium CIN 3.

    Ponieważ witamina A w dużych ilościach może być toksyczna, Twoja siostrzenica może spróbować tej metody jedynie pod kontrolą lekarza.

    Rzuć palenie

    Jeśli Twoja siostrzenica jest palaczką, to jest to dobry moment na pozbycie się tego nałogu. Palenie powiązane jest z wyższym ryzykiem infekcji HPV oraz CIN i raka szyjki macicy. Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (International Agency for Research on Cancer, IARC) umieściła raka szyjki macicy wśród chorób powodowanych przez palenie. Zgodnie z wynikami najnowszych badań nawet bierne palenie może spowodować zmiany w komórkach szyjki macicy.

    Zrezygnuj z pigułki

    Bardziej kontrowersyjna jest teza, że doustna antykoncepcja może przyczyniać się do rozwoju CIN i raka szyjki macicy. Chociaż lekarz prawdopodobnie powie Ci, że brak jest dowodów na występowanie takiej korelacji, to niedawna metaanaliza wyników 28 różnych badań wykazała, że w porównaniu z kobietami, które nigdy nie stosowały doustnej antykoncepcji, u kobiet stosujących tabletki antykoncepcyjne występowało znacząco wyższe ryzyko zachorowania na raka szyjki macicy, które rosło wraz z długością okresu stosowania pigułki. Jak już wspomniano, doustną antykoncepcję powiązano z niedoborem kwasu foliowego, co może wyjaśniać związek pomiędzy tymi lekami a dysplazją szyjki macicy.

    Odstresuj się

    Pomocne mogą być techniki relaksacyjne i terapie, takie jak joga i tai-chi. Badania wykazały silny związek pomiędzy poziomem odczuwanego stresu i odpowiedzią immunologiczną na HPV u kobiet z dysplazją szyjki macicy. Kobiety, które czuły się bardziej zestresowane, z większym prawdopodobieństwem miały zaburzoną odpowiedź układu odpornościowego, w szczególności na HPV, co sprawiało, że nie były zdolne do skutecznego zwalczania wirusa.

    Wyciągi z zielonej herbaty wydają się szansą na leczenie dysplazji szyjki macicy i infekcji HPV. Wyciągi z zielonej herbaty wydają się szansą na leczenie dysplazji szyjki macicy i infekcji HPV. W jednym z badań odnotowano poprawę u 69% kobiet leczonych zieloną herbatą w porównaniu z zaledwie 10% kobiet z grupy nieleczonej. 

    Pij zieloną herbatę

    Wyciągi z zielonej herbaty stosowane zarówno miejscowo w maści, jak i w postaci doustnych kapsułek wydają się szansą na leczenie dysplazji szyjki macicy i infekcji HPV. W koreańskim badaniu przeprowadzonym wśród 51 kobiet stwierdzono, że poprawę odnotowano u 69% uczestniczek leczonych zieloną herbatą w porównaniu z zaledwie 10% kobiet z grupy nieleczonej.

    Wypróbuj I3C

    Pomocny może być indolo-3-karbinol (I3C), znajdujący się w warzywach krzyżowych, takich jak kapusta, brokuły i brukselka. Przeprowadzono badanie wśród 30 pacjentkek z CIN 2/3, w którym kobiety z pierwszej grupy przyjmowały 200 mg dziennie I3C, z drugiej - 400 mg dziennie I3C, natomiast trzecia grupa przyjmowała placebo.

    Po 12 tygodniach przeprowadzono biopsję w celu sprawdzenia ewentualnych zmian. U żadnej z 10 pacjentek w grupie z placebo nie zaobserwowano całkowitej regresji CIN, natomiast u czterech z ośmiu pacjentek z grupy stosującej 200 mg dziennie i czterech z dziewięciu w grupie przyjmującej 400 mg dziennie I3C stwierdzono całkowite cofnięcie dysplazji szyjki macicy. Sugerowane dawkowanie: 200 mg/dzień

    Masz dysplazję szyjki macicy? Rozważ metodę escharotics

    Jeśli nieprawidłowości komórek nie cofną się lub zmiany będą postępować, Twoja siostrzenica może rozważyć terapię metodą zwaną escharotic, opartą na znanej od wieków zasadzie, w której stosuje się pewne rośliny i minerały w leczeniu uszkodzeń skóry.

    Tradycyjnie w skład receptury wchodzą chlorek cynku i Sanguinaria canadensis (Sangwinaria kanadyjska), może ona też zawierać bromelainę i Calendula succus, wytwarzany ze świeżo wyciśniętego soku z kwiatów nagietka. Preparat ten można nakładać bezpośrednio na szyjkę macicy lub stosować doustnie - jego działanie polega na rozpuszczaniu wierzchniej warstwy komórek szyjki macicy. Ta naturalna, alternatywna metoda leczenia okazała się obiecująca w leczeniu dysplazji szyjki macicy. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat, skontaktuj się z wykwalifikowanym naturopatą.

  • 6 lat temu

    Dziękuję, że jesteście. Nie czuję się sama w niedoli. Trudno rozmawiać o tym z tymi, którzy nie są w "temacie". To krępujace. Macie w sobie tyle sił i serdeczności. Będę Was słuchać i czytać i trzymać za Was kciuki tak jak Wy tu trzymacie za nas wszystkie. 

  • 6 lat temu

    olafka  my tu jak takie dyżurne ale jeśli można komuś pomóc chociaż w taki sposób, że się jest, że się wysłucha i może czasami w czymś konkretnie pomoże czy choćby nakieruje to już jest to  bardzo  dużo. 

    Nie czytałam tego wszystkiego co załączyłaś ale jak zerknęłam na poradę w stylu zredukuj stres to ja odpadam, staram się oczywiście nie wariować w sytuacjach stresujących i mam takie swoje odstresacze no ale jednak życie pisze swoje scenariusze a dookoła stresu nie brakuje. Poza tym nie palę i cała reszta się u mnie zgadza, witaminy, zdrowe odżywianie i zdrowe życie (no koń by się uśmiał)  ale i latami korzystałam z antykoncepcji hormonalnej....więc coś w tym jest.

    Teraz staraj się myśleć pozytywnie, jesteś pod kontrolą, lekarze nie chcą źle a wręcz odwrotnie, to czego nie wiesz staraj się dociekać ale niekoniecznie w internecie bo w internecie niejedna z nas by już nie żyła...

    Zatem korzystaj z wolnych dni a ja pozdrawiam wszystkie dzielne kobietki🙂

  • 6 lat temu

    Dziękuję kaa za to, że jesteście. Ja normalnie do pracy, choć zawsze to  w związku z majówką " w kratkę". Staram się myśleć pozytywnie. Wszystkim Wam życzę udanej majówki. 



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat