Dzien dobry,chcialam sie Was zapytac bardziej doswiadczonych.Mojej mamie 8 lat temu wyszly drobne guzki na plucach ale po bronchoskopii okazaly sie niczym zlym.Natomiast w tym roku w sierpniu miala wykonany kolejny tomograf i pluca bez zmian natomiast zahaczyli o nerke i jest napisane "torbielowato-lita zmiana 25mm podejrzenie bosniak IV" jest wedlug Was jakakolwiek szansa,ze to nie nowotwor?
A czy Boaniak IV moze swiadczyc o tym,ze jest to bardziej agresywny nowotwor badz bardziej zaawansowany czy tylko to,ze jest wieksze prawdopodobienstwo nowotworu?
Dziekuje,zarejestrowalam mame prywatnie do najlepszego urologa jakiego znalazlam w Poznaniu na poniedzialek i zobaczymy co powie mam nadzieje,ze wszystko bedzie dobrze tymbardziej,ze nie siem czy zmiana 25mm jest duza czy nie a nie chcd sie sugerowac i internetem poniewaz wiez,ze im wiecej sie czyta to tylko mozna oszalec
mimo wszystko, spokojnie,zmiana naprawdę nie jest duża, nawet jeśli jest złośliwa Twoja mama ma ogromne szanse na długie życie, teraz urolog decyzja o operacji lub innych badaniach,czeka was dużo stresu dlatego pilnuj żeby mama dbała o siebie i miała zajęcie, im mniej o tym myśli tym lepiej.
Caly czas probuje jej zajmowac czas.Jest nastawiona na to,ze nawet jesli bedzie to cos zlego to usuwa nerke i zamierza dalej normalnie zyc wiec nastawienie poki co bardzo dobre.
Jestesmy po wizycie u urologa i usg.Powiedzial,ze prawa nerka w porzadku a co do lewej to nie jwst pewien czy to jest jakis guz.Dal skierowanie na tomograf i zapisal ja na iddzial w celu wykonania tomografu na ta srode.Takze dal duze nadzieje na to,ze bedzie dobrze.Powiedzial,ze w najgorszym wypadku usuna kawalek nerki poniewaz mama ma lekka nadwage i mazdzyce i usuniecie calego narzadu mogloby za bardzo obciazyc druga nerke