Podejrzenie RCC

1 rok temu
Miałam wykonane tomograf nerki i rozpoznanie jest podejrzenie rcc zmiana około 18 mm. Na jutro mam umówione badanie rezonansem magnetycznym bo takie było zalecenie po TK. Czy ktoś z was miał podobną sytuację i może mi napisać parę słów wsparcia. Boję się Beata
59 odpowiedzi:
  • 1 rok temu
    Spokojnie póki nie ma pelnej diagnozy nie powodu do niepokoju ale nawet gdyby sprawdził sie ten scenariusz to zmian jest niewielka i dobrze rokuje.
  • Dzisiaj zrobiłam rezonans, jutro mam mieć opis. Jeszcze się łudzę, że to nie zmiana złośliwa. Nie wiem skąd się to paskudztwo wzięło. Dwa lata temu miałam usg jamy brzusznej i wszystko było ok. A teraz w usg zmiana hiperechogeniczna 1,34 cm. Ehh
  • Mam już opis mr i wniosek jest taki w obrębie dolnego bieguna nerki prawej od strony bocznej widoczna jest patologiczna zmiana ogniskowa o wymiarach do około 1,2 cm kropka zmiana zlokalizowana jest w obrębie warstwy miąższowej z niewielkim uwypukleniem poza obrys zewnętrzne nerki, jej tylna krawędź opiera się opowieść nerkową bez cech nacieku sąsiadujących struktur i bez cech nacieku zatoki nerki. Wszystkie narządy z jamy brzusznej czyste węzły chłonne nie powiększone. Wiem że trochę cicho jest na tym forum ale może ktoś coś podpowie?
  • 1 rok temu

    witaj Beato, cóż tu dużo mówić zmiana ogniskowa,patologiczna,to może być zmiana złośliwa, jednak jest mała dobrze ułożona, prawdopodobnie wytną i po krzyku, będziesz się kontrolować co pół roku co rok i żyć dalej:) wszystko jest czyste zmiana wcześnie wyłapana co naprawdę daję około 98% na pełne wyleczenie ,w rzeczywistości, chociaż wiem jak to brzmi, możesz się cieszyć że tak szybko złapane! 

  • 1 rok temu

    jeśli potrzebujesz jakiejś pomocy czy wsparcia, śmiało pisz, często tu zaglądam, sama za parę dni mam operację, u mnie guz wiekszy ale również wszystko czyste, dużo musiałam przetrawić żeby mieć do tego dobre podejście ( pierwsze 2 tyg po usg to był lękowy koszmar) dlatego rozumiem jak możesz się czuć i mówie Ci z pełną świadomością że - naprawde będzie dobrze!

  • Bardzo ci dziękuję za wsparcie. Każda informacja jest cenna szczególnie od osób które przechodzą to samo. Jak długo od diagnozy czekałaś na operację? Robię się prywatnie czy na NFZ? W środę mam prywatnie umówionego urologa pewnie wtedy będę wiedziała coś więcej. Trzymam kciuki za twoją operację pozdrawiam serdecznie Beata
  • Oczywiście miało brzmieć pytanie robisz prywatnie czy na NFZ
  • 1 rok temu

    Powiem tak, nie założyli mi karty dilo przed badaniem TK więc czekałam na wynik prawie 6 tygodni,totalna porażka jednak teraz od wyniku to dla mnie była kwestia niecałych 2 tyg. Więc bardzo ok. Badanie na NFZ, jednak z lekarzem konsultacja prywatnie,takim który właśnie może wciągnąć do oddziału ( u mnie to było dwóch, wybrałam tam gdzie szybciej po prostu) generalnie jeśli zamkniesz się do operacji w 2-3 miesiącach jest to dobry czas, chociaż zawsze wiadomo im szybciej tym lepiej, głównie dla psychiki. Mimo tego że masz już wyniki polecam o tą kartę dilo powalczyć, dzięki niej również rozpoczęcie leczenia (u nas operacja) jest również szybsze. 

  • W poniedziałek idę do lekarza rodzinnego po kartę DiLO właśnie. Na razie wszystko robiłam prywatnie i TK i MRI. Tak było po prostu dużo szybciej.
  • Zaczęłam czytać wasze posty witam wszystkie nerki i widzę że tam bardzo wiele weteranek. Co napawa ogromnym optymizmem. Odezwę się też tam do dziewczyny żeby już nie tworzyć osobnych wątków. Bardzo ci dziękuję za wsparcie


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat