Ostatnie odpowiedzi na forum
To super ze wszystko ok. Ja bardziej psychicznie bylam tym zalamana , mialam 27lat i tu nagle taka diagnoza.bo z choroba i zabiegami dawalam rade jakos. Do diety dolacz sobie kisiel i banany naprawde pomagaja z zaburzeniami jelit, tyle tego jadlam ze dzis nie patrze na kisiel :)
Ciekawa jestem co powie lekarz, napisz jak bedziesz po kontroli. Powodzenia i pozdrawiam.
Po leczeniu jestem prawie 12 lat (mialam 27 lat). Zapytaj lekarza czy mozesz plywac, cwiczyc itd, mnie na poczatku odradzali wysilek, poniewaz jak twierdzili organizm byl wyczerpany po radioterapii. Kazdy przechodzi to inaczej, i nie mozna przewidziec reakcji organizmu. Jezeli bedzie cos sie dzialo nie tak, to odrazu do lekarza, ja oprocz Onkologow, mam wspanialego Ginekologa ktory mi pomogl przejsc przez to wszystko i do dzis jak mam jakis problem pomaga. Poczatki byly straszne, balam sie cokolwiek robic, kazde uklucie lub bol sialam panike, ale z biegiem lat przeszlo.
Najlepiej wszystko powinien powiedziec ci lekarz co wolno a co nie. Ja po wszystkim moglam podnosic tylko do 5kg, mialam uwazac zeby sie nie przemeczac, nawet niewolno bylo mi wchodzic do stalej wody, tzn, plywanie odpadalo, rok czasu bylam na rencie inwalidzkiej. Do dzis mam problemy z pecherzem (czeste zapalenia pecherza), ale pozatym wszystko dobrze. Teraz mam kontrole w I.O. co 2 lata.
Witam, tez to wszystko przezylam tzn radioterapia i brachyterapia prawie 12 lat temu. Wiec teraz juz Taterniczko zawsze musisz uwazac, nie przeciazaj sie, nie wysilaj sie za bardzo.Z biegiem czasu sama bedziesz wiedziala kiedy jest ten tzw. lekarski umiar. Gdybys miala jakies pytanie to sluze pomoca. Pozdrawiam.