Ostatnie odpowiedzi na forum
hej Patka
ja miałam herceptynę we wlewach, ale na szczęście medycyna idzie do przodu
nie miałam żadnych silnych efektów ubocznych
po chemii hercia to miód!!
ile tych zastrzyków w sumie masz dostac?
tak najlepiej
krok za krokiem
dzień za dniem
a wygrana - za rogiem!
zbieraj siły do chemii, ale nie mysl o niej:)
czas szybko mija
szast prast i bedzie po leczeniu
<3
niech się goi jak najlepiej!
ściskam was wszystkie dziewczyny:)
trzymam kciuki, żeby tak było:)
u mnie wszystko w porządku, podejrzanych zmian w cyckach nie zauwazono:))
oby operaCJA BYŁA KRÓCIUTKA,
sił zatem wielkich zyczę:)
Patka, nie zawsze jest tak idealnie, jakbysmy chciały
ja jutro mam kontrolne usg i mammografię
powiem Ci, mimo czasu, też nie jest łatwo
czerpię siły stąd, od was, Wy wiecieco się wtedy czuje
a jakby coś było "nie tak", to wasze przykłady dadzą mi siłe
ściskam
Olusia, buziaki ogromne!!!
ojej, to rzeczywiście pech!
ale jak mus to mus
:**
Ocywiście, że pamiętam iwonazm:))
Cieszę się, że się odezwałąś, takie wpisy wielu z nas daja ogromną nadzieję
zdróka kochana i niech ten mały chłopczyk rozwija się pieknie, na sztucznym, czy na prawdziwym - miłości to mu na pewno nie zabraknie:))
ściskam najmocniej i najserdeczniej
i coś wiadomo dzisiaj?
Patka?