Ostatnie odpowiedzi na forum
Wrócisz, na pewno Ewo:)
Jak to czasem sie dzieje, czlowiek nic nie przeczuwa a tu bum.
Miłego weekendu dziewczyny
widzę, że jesteś zadbana i przez silnie do przodu :))))
ściskam mocno:)
no to za tydzien juz bedziesz sie szykowac na ostatnia chemię
naprawde OSTATNIA:))
Małgorzata, w poniedziałek wizyta, szybko zleci, zaplanuj fajny weekend, żeby nie myslec o głupotach:)
27 za pasem, tak sie cieszę!
pozdrawiam, ściskam i niech to bedzie dobry tydzień:)
Małgosiu, wizyta u onkologa za pasem, wszystko sie w koncu wyjaśni.Jak znam życie, to sie troche nakrecasz i pewnie widzisz więcej i gorzej niz jest. Ja na początku wizyt kontrolnych to prawie mdlałam, tak sie stresowałam, miała wszystkie objawy pzrerzutów, a po wizycie jak lekarz mówił, że ok,, to wracałłam do normalności.
to jeszcze tydzień i odetchniesz, mam wielką nadzieję:)
kochana, masz rację, co to za problem w gruncie rzeczy?
no musze trzy tygodne czekac
ale co to za problem:)
Buziaki
no niestety, złąpałam ifekcję i zabieg odwołany:((((
ech,
ale co tam, co sie odwlecze...
pozdrawiam znad antybiotyu:)
dziewczyny, ide dziś na wyjęcie portu do podawania chemii. Miałam go prawie 5 lat. I w końcu dzisiaj pójdzie sobie w sina dal.
Czyli Happy end, nie myslę, co może być za rok, bo gdyby nie leczenie, to tych 5 lat by nie bylo
pozdrawiam <3
a nawet u starszych nie wykazuje niektórych zmian ( u mojej 62 koleżanki niz nie wykazywalo)
25 październik to nie aż taki odlegly termin, wspaniale, ze masz umówioną wizytę, teraz zapominamy i nastawiamy się pozytywnie, wszystko bedzie dobrze :**