piotr85, Wygrał

od 2012-09-16

ilość postów: 24

Ostatnie odpowiedzi na forum

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

12 lat temu
madzialena tak samo ja drugi tydzień leku i juz chyba większych objawów nie doznam, chyba najgorsze za mną... ale dało się przeżyć:] a z pozbieraniem się rano to i ja mam problem strasznyy... :) pozdrawiam

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

12 lat temu
dzięki za rady :) tak tez zrobię... narazie przyzwyczajam się die leku no i czekam do wizyty kontrolnej z moim hematologiem 11 października zobaczymy jakie wyniki wyjdą ? teraz jest znośnie ale chyba dlatego że potrafie sporo wytrzymać ...wczoraj trochę lepiej i dziś z rana popołudniu dopadło zmęczenie ból głowy zaczerwienione spojówki musiałem uciąć komara i już lepiej ale znów w nocy nie zasnę i tak coś każdego dnia innego ale najgorsze były zimne stopy i dłonie prawie z zimna mi je powykręcało o 360 stopni :)

ewa5 a Ciebie tylko osłabienie trzymało mocne bez żadnych większych objawów ?


qbikm dzięki i Pozdrawiam może się spotkamy gdzieś na szlaku kiedyś hehe :) życzę siły w podejściach :) zapowiadają niezłą pogoda pod koniec tego miesiąca warto ją wykorzystać na wypad w góry zobaczę jak się będę czuł może i ja się wybiorę ;]

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

12 lat temu
inma i taki właśnie mam zamiar czekać z niecierpliwością na dobre efekty Leku :) aż tak mi się nie pali do mocnego wysiłku, tyle czasu nic nie robiłem to jeszcze wytrzymam, pytam profilaktycznie żeby się coś od aktywnych dowiedzieć zawsze to jakieś nowe informacje dojdą które się na pewno przydadzą;] dziś siódma tabletka i pierwsze popołudnie z dobrym samopoczuciem :D i przeziębienie ustąpiło które mnie złapało parę dni przed rozpoczęciem brania glivecu:):):)

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

12 lat temu
Witam takie pytanie do osób które trenują na siłowni lub biegają i przyjmują glivec parę dni temu zdiagnozowano u mnie Przewlekła Białaczkę Szpikową i zacząłem życie z gliveciem, dwa lata temu zrobiłem sobie przerwę w treningach siłowych(siłownia) z powodu problemu z nadciśnieniem rok temu gdy chciałem wrócić na siłownie źle się czułem po wysiłku na drugi dzień lub tego samego dnia na wieczór (złe samopoczucie, szum w uszach, niepokój, czasami zakręciło mi się w głowie) i podobnie miałem po bieganiu... zwalałem to na wysokie ciśnienie krwi... w styczniu tego roku mój lekarz skierował mnie na morfologie i wtedy dopiero leukocyty były podwyższone ale przez to że były one nieznacznie podwyższone moja diagnoza trwała aż do 12.września pięć dni temu gdy potwierdziły się podejrzenia PBS...ale mniejsza z tym, Żyję :) najważniejsze:) pytanie moje brzmi czy ktoś miał podobnie z wysiłkiem przed zażyciem Glivecu i czy będę mógł wrócić na siłownie czy to się unormuję ...wiem że są osoby które żyją aktywnie na Glivecu ale może dopiero zaczęły z powodu choroby , nie wiem może ktoś coś powiedzieć na ten temat ... aha i nie męcze się szybciej tak jak już od kogoś usłyszałem że miał przed rozpoznaniem dodam że w te wakacje dwa razy umiałem wyjść w wysokie tatry i spacerować nawet 13 h :) i po tym nie miałem takich objawów no może lekko mi zaszumiało w uszach ? i tak samo nie odczuwam złego samopoczucia po przejechaniu 50 kilometrów na rowerze? a siłownia i bieg odpada:/
Pozdrawiam