Ostatnie odpowiedzi na forum
Kochani bardzo dziękuję Wam za wsparcie.
trochę te plastry zaczęły mężowi pomagać ale i tak przy chodzeniu jest kiepsko. przez radioterapię mąż nie ma apetytu i często wymiotuje. jutro ostatnie naświetlanie i decyzja co dalej. 25 kwietnia będzie miał scyntygrafię wszystkich kości.
cieszę się, że trafiłam na to forum bo rozumiecie co przechodzimy jak nikt inny.
pozdrawiam wszystkich serdecznie
sawusia
www.vitanatural.pl/dieta-latwostrawna-lekkostrawna-zalecenia-zywieniowe-ogolne-jadlospis
witajcie kochani mąż od wczoraj zaczął radioterapię. badania krwi nie potwierdziły szpiczaka. morfologia i reszta badań jest idealna nawet ob jest niskie jak na tak zaawansowaną chorobę bo tylko 26. już od kilku dni ma straszne bóle kręgosłupa i biodra Tramal już nawet nie pomagał więc od wczoraj ma plaster Transtac ale też niewiele pomaga. czasem ma takie napady bólu że płacze a ja razem z nim. jestem już bezsilna i na skraju załamania. Najgorsze że nie wiem co mówić naszym małym córkom gdy pytają dlaczego tata się z nimi nie nie bawi. nie wiem co robić Nie wiem jak mu pomóc. Nie potrafię już słuchać jak mąż w bólu mówi, że wolałby umrzeć.
Nie tak miało wyglądać nasze życie po operacji
sawusia
Mój mąż nie miał takiego nacięcia. miał tylko na brzuchu. a może by pomogło siedzenie na takim kole jak niektóre kobiety po porodzie używają?
pozdrawiam i życzę dużo siły dla Ciebie i zdrowia dla męża
witajcie
U nas bardzo źle.
Byliśmy wczoraj z mężem na wizycie w Gliwicach. mąż 16 marca miał tomograf i rezonans przed planowaną radioterapia przerzutu na kregoslupie. wyniki okazaly sie zle. w listopadzie zajety byl jeden krag a teraz sa trzy. jest podejrzenie, ze to szpiczak a nie przerzuty. zrobiono wczoraj mezowi badania krwi aby potwierdzic podejrzenie. wyniki beda we wtorek. we wtorek maz tez zacznie radioterapie kregoslupa zeby ulzyc w bolu. kolejne zalamanie i kolejny rak ;( myslalam, ze operacja zakonczy nasza walke z tym cholerstwem a tu kolejny rak
sawusia
Tak mój mąż miał radykalna. nie ma stomi z wstawka jelitowa tak jak wiekszosc. ma przyszyte moczowody do skory i wlozone w nie cienkie cewniki. ma przez to dwa worki. wykonano taka stomie poniewaz w trakcie operacji wykryto przerzut na wezel, który wycieto i nie chcieli ruszac jelit zeby jak najszybciej doszedl do siebie i zaczal chemie albo radioterapie.
w sumie mogli zrobic stomie z wstawka jelitowa bo radioterapie maz rozpoczal po prawie 4 miesiacach od operacji przez opieszalosc pewnej lekarki czego skutkiem jest przerzut na kregoslup.
sawusia
mój mąż wyszedł ze szpitala 7 dni po operacji ale nie mial ruszanych jelit. na drugi dzień po operacji musiał wstać i sie umyć. nie było łatwo ale musiał. dwa dni pozniej mógł się napić wody. na trzeci dzień dostał kleik. wklucie centralne mial w szyi.
życzę Wam powodzenia i trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze
witajcie kochani
za nami ciężki czas. od dwóch tygodni mąż ma okropne bóle kręgosłupa. niestety przerzut daje o sobie znać. bez przeciwbólowych tabletek maz bie potrafi nawet wstać z łóżka. bierze olfen i tramal. 16 marca mial rezonans i tomografie. teraz mamy czekac na telefon i termin rozpoczęcia radioterapii stereotaktycznej kręgosłupa. nie jest łatwo ale mam nadzieję, że po radioterapii bedzie dobrze.
pozdrawiam wszystkich i życzę wesołych i spokojnych świąt.
dona
Najszczersze wyrazy współczucia :-(
dziękuję Wam za odpowiedzi
mąż jeszcze przez tydzien bedzie mial radioterapie. we wtorek bedzie u lekarki i o wszystko sie zapyta :-)