kasiaa,

nie mam pojęcia, muszę kupić lek i tam pewnie będzie napisane na ulotce prawda? 

sierotka, a czy u ciebie w rodzinie ktoś chorował na raka? Przepraszam ,ze pytam ,ale zauważyłam duza aktywności u Ciebie na tym forum 🙂

tak 5dni przed badaniem dieta lekko strawna. Bez pestkowe i wszystkiego z ziarnem.24 godziny przed badanie mam nie jeść nic i ten lek na przeczyszczenie i później przed badanie rano znów ten lek. 

będę pamiętać, Jedna chyba nie zaszkodzi bo mam raczej biegunkę z duza ilością śluzu czuje się raczej osłabiona boli mnie już wszystko ,ale to chyba sobie wmawiam, bynajmniej mam taka nadzieje. Chciała bym już ta sobotę i mieć to za sobą 

dziękuje🙂 obyś miała racje ,ze to nie ten dziad rak. Dzis pójdę do pediatry i jeszcze się podpytam, bo wiem ,ze po narkozie można na pewno karmić. A czy mogę kawę pic, czy lepiej sobie na razie do badania odpuścić? Dziś trochę apetyt mi wrócił,ale staram się jest lekkostrawnie  ucieszyłam się ,ze tak szybko udało mi się na ta kolonoskopię umówić. Zapytam się tez czy mogę coś na uspokojenie wziasc do badania bo jednak boje się usłyszeć tego złego 

rozmawiałam tez z moja ciocia(siostra babci) podobno moja babcia najpierw nie miała siły, później bardzo podwyższone ob, ale żaden lekarz jej nie zaproponował kolanoskopi. Miała tez częste zaparcia. Jak wykryli to było już za późno, były przeżyty i babcia zmarła w wieku 49 lat. Na wszelki wypadek zrobię tez ob i inne badania. A czy orjetujesz się może jak to jest z tymi genetycznymi badaniami? Czy to jest płatne? Czy warto je wykonać? 

dziekuej🙂 to fakt chyba nie powinnam tyle czytać w internecie. Badanie mam w sobotę o 11:15 proponują mi głupiego Jasia jako formę znieczulenie, ale muszę porozmawiać z pediatra czy mogę karmić po znieczuleniu, bo mam 1,5 miesięcznego ssaka🙂 oby na badaniu wyszlo ,ze to te żylaki. Co do przepukliny to mam straszne skłonności. Miałam już udowa, pachwinowa,(już po zabiegu)  i mam druga pachwinowa teraz. Z natury jestem szczupła ,a w ciazy dość dużo przytyłam i zaraz mi się przepukliny robią. 

Biegunka się utrzymuje z duza ilością śluzu, przed boli mnie brzuch. Przypomniało mi się też ,ze w tedy po tym załatwieniu się z krwią czułam takie kłucie na wyskości biodra w lewej stronie brzuch. Szukając informacji w internecie wszystko wskazuje na nowotwór. Jestem naprwade przestraszona, nie mogę spać już 3 dobe

Dziękuje za słowa otuchy, jestem z natury panikara ,a wszegolnosci boje się tego raka, widziałam jak moja babcia cierpi. Mam dwójkę wspaniałych i małych córeczek i tak bardzo chce je wychować. Przestraszyłam się bo rozmawiałam  z koleżanka ,która miała hemoroidy i jak jej pękały miała krew tylko na papierze ,a ja bardzo dużo w muszli klozetowej i dużo śluzu z krwią. Dziś już nic nie było. A i wczoraj jadłam tez buraki ,ale to na pewno była krew. Jutro dzwonię i umawiam sie prywatnie na kolanoskopie. Mam nadzieje ,ze dostanę jakieś leki na uspokojenie przed badaniem bo myśli mi spac nie dają. A powiedział mi czy możliwe jest ,ze przebieg wypróżnieniem ważyłam 2 i pół kg wiecej? Dodam ,ze do tej pory mialam apetyt, dopiero teraz pod wpływem stresu Nic nieś mogę  przelknac. Nie będę nic kombinować, tylko troszkę od martwię czy po tych lekach na przeczyszczenie można karmić piersia