Ostatnie odpowiedzi na forum
witam. mama juz po chemii ogólnie znosi ja ok . na sali miała tak wesole kobietki ze nie miala czasu z nami rozmawiac zapomniala choc na chwile o chorobie ale jest juz w domu i widac ze znow sie w to zaglebia próbujemy ja jakos od tych mysli oderwac ale stala sie taka wrazliwa wszystko i wszyscy ja denerwuja wszystkiego sie czepi nic jej nie pasuje a najgorsze ze cierpi na tym tata to jemu sie obrywa a tak sie stara boje sie ze on psychicznie nie da sobie z tym rady masakra
Witam. Dawno nie pisałam a to dlatego że u mamy ciągłe komplikacje jedna przetoka do nerki , następnie druga, zapalenie płuc... i teraz kolejny cios największy przerzuty na płuca kręgosłup i nadnercze....We wtorek jedziemy na chemie nie wiem co mam myśleć? Mama cierpi boli ją wszystko nawet włosy dlaczego??? dlaczego???
Witam wszystkich. aneta76 moja mama miała ten sam problem lekarz mówił ze samo się unormuje i faktycznie pomału wszystko wraca do normy mama jest półtora miesiąca po operacji. Choć ostatnio mieliśmy gorszy problem okazało się że mamie zatkała się urostomia i mocz wracał do nerek trzeba było założyć z powrotem przetoki choć udało się tylko jedną. Ale na szczęście jest ok. 12 czerwca jedziemy na konsultacje w sprawie chemii.
Jolanta0761 Dziekujemy. Dlaczego nie chcesz poddac sie operacji? Chyba musisz jak chcesz zeby bylo dobrze. Trzeba walczyc... Mama jest 3 tygodnie po operacj usuniecia pecherza i innej decyzji nie moglismy podac.
Witam. U nas kryzys , mama od 3 dni czuje sie koszmarnie wymioty bol w żebrach. Wezwalismy karetke bo byla tak slaba ze do lekarza by nie doszla. Okazalo sie ze ma wodonercze. Zle wyniki z kreatyniny. Jakies przewody pozatykane 3 i 4 stopnia nie wiem co to oznacza. Jutro jedziemy do Wroclawia bo u nas nic nie moga zrobic. A taka byla silna po tej operacj jestesmy zalamani.
Dr Janusz Tuchendler Senior . Cała załoga super. Płytka sie trzyma pozdrawiam wszystkich. DUUUUzzzzzzoooo zdrowka zycze....
Witam. Dzisiaj mija 2 tyg. od operacji mamy jak na razie wszystko ok od piatku jest juz w domu , jutro mamy zmieniac płytke (pierwszy raz ) boje sie ze cos mi sie nie uda.
Agatek
we Wroclawiu w Szpitalu Wojskowym na ul. Weigla sa super specjalisci moja mama tam sie leczy jestesmy zadowoleni.
oby tylko takie byly! zycze tego wszystkim!
Witam dzisiaj mamie zamkneli przetoki i wszystko ok. Jutro
chyba juz je sciagna. Samopoczucie u niej superowe w tym tygodniu szykuje sie do wyjscia. Pozdrawiam.