Ostatnie odpowiedzi na forum
Ona30 żal się kochana ile trzeba, byle było Ci łatwiej:) mój narzeczony jest w tym temacie bardzo podobny do Twojego męża...wszystko będzie dobrze, przestań czytać, choć wyjdź do ludzi, weź się oderwij, a to tak u mnie nie działa bo ja lubię mieć czarno na białym i posiadać 100%. Ciągle szukam, myślę, a On no cóż..."Ev daj spokój, na razie nic pewnego nie wiadomo" a ja właśnie z tego powodu się martwię i to Jego "odpuść" działa mi na nerwy :/ aczkolwiek jak przychodzi czas wizyty czy pobyt w szpitalu to bzikuje a ja się uspokajam trochę bo w końcu coś się dzieje, a działanie jest lepsze od czekania o milion procent :D gardłem się w ogóle na razie nie przejęłam, na razie skupiam się na jajnikach i wysłaniu mojego na badanie w kierunku hpv, ale On nigdy nie ma czasu pracoholik jeden :P
Ona30 poczytałam. I tak, można się przez seks oralny zarazić hpv i jest to coraz częstsze.
Cóż trudno mi znaleźć odp na tą zagadkę... cytologia choć nie zawsze dokładna jej wynik jest wskazaniem do kolposkopii, nie każdy też gabinet ma kolposkop i osobe wykwalifikowana... cytologia też jest tańsza... nie znam 100% odpowiedzi
Ona30 z tą macicą to spokojnie, ja czytałam że rak szyjki macicy potrzebuje lat do "rozwinięcia skrzydeł". Co do jamy ustnej, seksu oralnego to nie wiem, trzeba by się zorientować w temacie. Ale może później któraś z dziewczyn ,która będzie wiedzieć się zaloguje i odezwie.
ps przy kordonku ilość wzorów i sposobów na ten moment mnie przerasta :P
Emi83 kochana obrusów jeszcze nie potrafię...na razie sznur bawełniany 5mm, kupowany w 100m paczkach :P
oj brak czasu, musze gonić :P wycieczka się pojawiła z dziećmi w czwartek(44dzieci)- będzie pieczenie chlebka w chacie :P
Agnieszka76 co do rzeczy sprawiających przyjemność dywan idzie do przodu, ale powoli bo od niedzielnego popołudnia ciągle coś wyskakuje :P jak się miewasz?
Nie spotkałam się z takim podejściem, choć może taki pogląd że jak się już ma dziecko to można "ciachnąć" więcej szyjki. Krótka szyjka wiąże się ponoć z większym uważaniem w trakcie ostatnich miesięcy ciąży, ale to też nie u wszystkich, więc chyba niema reguły.
Czekanie jest okropne, czas potęguje stres i pytania mnożą się w głowie. Ja też nie wszystko rodzinie mówię póki właśnie nie mam pewności.
Jestem po konizacji i pozbyłam się CINIII, ale mój lekarz przeprowadził badanie markerów nowotworowych związanych z jajnikami, z powodu powracających torbieli jajników. Test ROMA to algorytm ryzyka raka jajnika podany procentach wyliczany na podstawie markerów Ca125 i He4, ja ten algorytm mam wysoki, czyli prawdopodobieństwo rozwinięcia się u mnie nowotworu jajnika wynosi ponad 21%. Jestem w grupie wysokiego ryzyka, takie szczęście już mam....:/ wyszłam ze stanu przedinwazyjnego raka szyjki macicy, a wpadłam w ten sam moment w dużą możliwość wystąpienie raka jajnika... :P
pewnie:) jutro kawka jasne, za to w czwartek mnie nie będzie. Oderwanie się przyda:) kotka też zaczepia trzeba się będzie pobawić :P Miłego dnia <3