od 2016-11-24
ilość postów: 89
kamif, tutaj na forum nie bylo osoby z taka diagnoza. Jezeli sie potwierdzi endometrioza to pozytywny wynik bo noe jest to zlosilwe i nie prowadzi do śmierci. Na pewno jest upierdliwe.
Tosia, noe ma.co czekać. To super lekarz i bardzo dobry człowiek. Twoj maz to mlody facet. Jest oco walczyć. Umowcie sie jaknajszybciej. Czasem trzeba zmobilizowac naszych bliskich i wytłumaczyć ze czas dziala na niekorzyść. Pisze priva.
Tosiu, umowcie sie gdziec prywatnie.Polecam Kameckoego bo z tego co pamiętam to mieliscie juz z nim doczynienia. Moze cos przyspieszy. Przede wszystkim fachowo wypowie sie o wyniku. Na pewno zrobi usg. Punlup nie nacieka raczej, ale pamietajmy tutaj o 1 wyniku ktory nie był korzystny bo jednak bylo high grade. Historia jest mi bliska bo tak sama ukladaja sie losy mojego taty. nam jednak caly czas mowia ze pamiętamy o pierwszym wyniku i na jego podstawie układamy plan działania. Czyli super scisla kontrola.
no noe do konca tak. Po badaniu obrazowym mozna przypuszczac ze mamy naciek wiec jedyna metoda leczenia powinno byc usuniecie pęcherza i na to należy sie nastawić. Szczegolnoe ze mąż Tosi ravzej bedzie z tych ktorzy beda potrzebowac woecej czasu żeby sie zdecydować. Dobrze ze macie juz wyznaczony zabieg. Później pewnie wszystko istali wam lekarz. Jesli mam buc szczera wybralam bym soe jeszcze na prywatna wizyte zeby temat przyspieszyć bo rozumiem ze lekarz nie widzial jeszcze wynikow tk?
plasko, czyli nie ma to budowy brodawczaka. Podejrzewam ze najpierw chca sie upewnic co to jest. Noe moga usunac pecherza na podstawoe samych badan obrazowych. a wcześniejszą przed ta czerwcowa cystoskopoe maz miał kiedy? I kiedy mial ostatnio usg?
a kiedy była ostatnia cystoskopia? czy w między czasie było USG? podejrzewam, że w tym momencie będzie usuwany pęcherz. wygląda to jakoś płasko z opisu
fatalnie sie pisze z telefonu bo praktycznie nie widze postu, ltory pisze. Aniu a jak twoj maz? Jak leczenie? Jak sie czuje?
witajcie po dłuższej przerwie. Podczytuje was regularnie ale malo pisze. U nas duzo sie dzieje. W suficie tata mial wykryty nowotwor w maju zeszlego roku, pierwotny wynik t1 HG. Po 3 miesiacach kontrola i PUNLP. Po kolejnych trzech czysto. Teraz w marcu odroslo Ta LG. Miał wlewki z mitomicyny przez 6 tygodni. Obecnie przechodzi wlewki z Bbh (pradki gruzlicy) do konca lipca skonczy i wtedy kolejna kontrola. Jeslie cos odrosnie proponuja radykalne rozwiązanie. Na razie wlewki znosi ok, ale te gruzlicze mial dopiero jedna, woec 5 jeszcze przed nim.