Ostatnie odpowiedzi na forum
witam was
a u mnie po 3 tygodniach upalòw (ok.40 ),przez ktore prawie nie wychodzilo sie z domu - baseny itp. nie wchodzily w gre bo dzieciaczki poprzeziebiane :-( wlasnie przeszla buuurza, ojej prawie taka sama, jakà pokazali wczoraj w TV- na Mazurach, gradziktez byl obecny...no i troszke temperatura opadla...ufff, ( od poniedzialku znowu zapowiadajà 40 st.) :-(
nie znosze upalu..
pozdrawiam
witam kobietki cieplo!
waniliowa-i cynamonowa, mialyscie juz cytologie po konizacji? ja mialam 2,5 m-ca po zabiegu-negatywna, ale zamecza mnie mysl, ze moze zrobiona byla za wczesnie. Jeden z lekarzy (poszlam do 4) powiedzial, ze najpewniejszy wynik uzyskam po 6 miesiacach od konizacji .... tak wiec znow stres powrocil. Okres tez mam inny niz wczesniej, tzn. pierwsze 4 byly tylko jasnoczerwone, teraz w tym miesiacu mialam 2 dni naprawde intensywnego okresu a 3 przed tym i 3 dni po jasny-wodnisty. Z tego tzn skryningu mam nastepna kontrole w listopadzie(!!!)-tj. po 6 miesiacach d tej kontroli pierwszej, ale wczesniej zrobie sobie we wrzesniu-wtedy minàl 6,5 miesiaca od konizacji. Mam jakies uczucie klucia w podbrzuszu... zobaczymy
pozdrawiam i zdrowka wszystkim zyczè !
aaa jeszcze jedno-jeden z lekarzy, do ktorego poszlam powiedzial mi ze nawet jesli w moim przypadku bylby to juz rak...to w dzisiejszych czasach tak sie go leczy -konizacja. Wiec cos w tym wszystkim jest pogmatwane...
royanna
ja rowniez mialam rozpoznanie cin2-3, ale kategorycznie powiedziano,ze nie bylo komòrek nowotworowych w wycinku. Zaden lekarz tak nie powinien mòwic-bo to jest jeszcze stan przedrakowy! nie zmienia to faktu jednak, iz ta zmiana moze doprowadzic do powstania raka-nawet wycièta w calosci...oczywiscie nie musi i najczèsciej nie prowadzi.
kasiu79
czekam na wyniki z cytologii, jednà mialam robionà 11.05 w gabinecie prywatnym, drugà w szpitalu -skryning,16.05 (mieli zrobic dopiero po ok.6 miesiàcach od konizacji, moze obawiajà siè tak jak ja, ze rozpoznanie cin2-3 bylo pomylkà???), strasznie niecierpliwie czekam i w serduchu bojè siè co bèdzie dalej...jesli bèdzie zle...i wydzwaniam od paru dni do kliniki i od dzisiaj do szpitala, by sie dowiedziec czy jest juz wynik...
Nie wiem jak to przezyjè dziewczyny...no i wakacje sà juz zaplanowane....tak jakby nic nie mialo pokrzyzowac tych planòw....
pozdrawiam
kasia79
trzymamy paluchy!
ja mam cytologie dzisiaj, dzwonila do mnie pani gine ze w piatek nie przyjmuje. Dla mnie to "lepiej". W czwartek corcia konczy 4 latka, by zagluszyc zle mysli, zrobilam juz od rana 3 ciacha- i takie tam inne mousse z truskawkami. Przy okazji rano poszlam do gabinetu ginek. z osrodka zdrowia,blisko mnie, ten lekarz raz jeszcze mi powiedzial, ze ja juz jestem zdrowa...i te moje bole nog itd. nie majà z tymi wynikami nic wspòlnego...a polozna-bardzo mila zresztà, powiedziala bym kupila sobie potas w aptece..
pozdrawiam Was
witam i pozdrawiam Was wszystkie!
Kasiu79, jestem z tobà myslami-bèdzie dobrze!
U mnie zbliza sie data cytologii-w piàtek. Od tego wyniku uzalezniam wszystko. Ale dla zachowania "normalnosci" juz z dziecmi zaplanowalam przyszly urlop, za miesiàc.. Dodam ze mam znowu od paru dni jakies "drètwienie" w nogach i czasem w dloniach, co to?...o skàpych ale uplawach i jakims "dyskomforcie" pod podbrzuszem-nie wspominajàc. Staram siè mniej bac-tj. swiadomiej, mimo niejasnej wg mnie sytuacji, podchodzic do tego co ew.moze sie zdazyc. I pokryjomu zbieram sily by w razie co miec takà jak Wy tutaj, ktòre tak dzielnie stawiajà czola tej chorobie.
Pozdrawiam Was
doris42
ja rowniez dolaczam sie do dziewczyn i cieszè siè z Twoich wynikow!!!
Przepraszam mozesz przypomniec -bo przeoczylam, jak to bylo u Ciebie? czy mialas jakies dolegliwosci kiedy odkrylas ze jestes chora?
Pozdrawiam
cynamonowa!
Duzo zdròwka z okazji urodzin!
I dalszej pogody ducha, ktòrà pragnèlabym siè od Ciebie zarazic!
Pozdrowienia dla Was Wszystkich
witam
na marginesie, z nikogo sobie zartòw nie robiè (cynamonowa)
cytologiè mam wyznaczonà na 11 maja
i tylko ja jedna wiem z jakim strachem bèdè isc po odbiòr wyniku
pozdrawiam Wszystkie
przepraszam to byla kolposkopia-tzn. moja wizyta,
a taki wstrzàs w tej chwili kasia79 na pewno by mi siè przydal,
dzièki, same juz te slowa mnà wstrzàsnèly-muszè siè opamiètac!
pa