Tatka,

od 2020-03-11

ilość postów: 75

Ostatnie odpowiedzi na forum

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

4 lata temu

Cześć kochani, mój mąż odebrał dla mnie imatynib 3 opakowania i skierowanie na molekularne za 3 mies . Leczę się w Gdańsku. Moje pytanie do Was dotyczy wypadania włosów . Leczę się 6 mies , czuję się ok., ale bardzo wypadają mi włosy. Jak to wyglądało u Was? Mieć nadzieję, że włosy będą odrastać czy lepiej zaopatrzyć się w perukę? Jestem przerażona i bardzo proszę o Wasze doświadczenia dot. wypadania włosów . Pozdrawiam 

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

4 lata temu

Cześć wszystkim! W piątek dzwoniono do mnie z hematologii w Gdańsku i powiedziano mi, żebym na środową wizytę nie przyjeżdżała(czyli dziś), będzie dzwonił do mnie lekarz i wszystko mi powie. W pon otrzymałam smsa , aby nie przyjeżdżać do poradni, odbędzie się porada telefoniczna. Wiec dziś czekam i się doczekałam telefonu , dzwoni wściekła pani pielęgniarka z pytaniem : „ gdzie pani jest?! , lekarz czeka!, a leki?! Pyta mnie, wręcz ma pretensje ... , mówię jak było , ze otrzymałam tel i później smsa a ona z kto mi takich bzdur nagadał?! kto do mnie dzwonił ?! Powiem Wam, że Masakra!!! Burdel nie z tej ziemi. Mam przyjechać za tydzień po leki i skierowanie .... 

Mimo wszystko , bardzo Was wszystkich gorąco pozdrawiam .... 

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

4 lata temu

Cześć, mam wizytę za 2 tyg i dziś dzwoniłam do przychodni i tak samo mi powiedzieli , że będą dzwonić tuż przed wizytą, czy przyjechać czy wizyta będzie przez telefon. Jutro muszę zrobić molekularne , trochę się boję wizyty w laboratorium , leczę się w Gdańsku. Pozdrawiam 



Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

4 lata temu

BasiuM, czy przez wypadanie włosów zmieniłaś lek? Dzięki za odpowiedź

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

4 lata temu

Cześć, w końcu odważyłam się napisać ...  Śledzę forum od września, bo wtedy otrzymałam diagnozę i dzięki Wam jakoś przeżyłam. Przewlekła  białaczka szpikowa 😵. Szok, lament, niedowierzanie ... strach, że umrę za kilka miesięcy. Wtedy natrafiłam na forum i zaczęłam czytać , codziennie i bardzo skrupulatnie. Pojawiła się nadzieja i światełko w tunelu ... od października przyjmuję Telux 400 mg 1x dziennie. Wyniki ok, tylko jest jedna rzecz, która bardzo mnie martwi: bardzo wypadają mi włosy , już mam prześwity i to powoduje, że przypominam sobie jak bardzo jestem chora... inne skutki uboczne odeszły w niepamięć. Boję się , że będę łysa ... . Jak u Was z włosami? Mało info na ten temat znalazłam tu na forum. Poza tym jestem mamą dwójki dzieci i  żoną. Z zawodu jestem nauczycielką  wychowania fizycznego , więc sport i zdrowy tryb życia od zawsze i tu nagle taki psikus od losu ... 🙃 

Bardzo Was wszystkich pozdrawiam i dziękuję za OGROMNE wsparcie