Ostatnie odpowiedzi na forum
Ja w skierowaniu nie mam łyżeczkowania tylko chyba wycinki z tarczy i biopsja z kanału to nie wiem czy będę miała zwolnienie, ale słyszałam ze nie mozna dźwigac bo własnie krwotoku mozna dostać.
ja sie zapisałam w piatek prywatnie do nowego gin i pójdę ze zdjeciami z kolposkopi i o wszystko się wypytam, co jeszcze moze wyjść i co mnie czeka i chcę wszystko o HPV się dowiedzieć. Jak się coś dowiem to odpiszę. Dzisiaj już się kladę. Dobranoc Agnes, Waniliowa i reszcie;-)
jesteś na zwolnieniu po wycinkach? Bo ja się wlasnei zastanawiałam czy mozna prosić o zwolnienie.
No ja stan zapalny mam cały czas bo na kolposkopi było widać, a stan zapalny chyba tez może powodowac bóle, prawda? Miałami coś przepisac i wkońcu zapomniała, chyba musze iśc do swojej zwykłej gin po jakieś globulki
Po wycinkach to słyszałam ze normalne ze boli wiec się nie nakręcaj, krwawic tez mozna, a ja miałam tylko kolposkopię
Słuchajcie a czy mozliwe że po badaniu kolposkopowym odczuwam dyskomfort w podbrzuszu , bo czuję lekkie pobolewanie od wczoraj i już się nakręcam czy to jest objaw tej dysplazji czy to moze po tym badaniu, dodam ze mam wrażliwe narządy wewnętrzne i nawet wyciąganie wziernika odczuwam nieprzyjemnie.
Agnes ja Ciebie pocieszam a sama jestem na prochach haha, głównie dlatego że bardzo chcę mieć dziecko, jakbym je już miala to mogliby mi wyciąć wszystko..., mam nadzieję że do tego nei dojdzie, przypomnę jeszcze raz ze z cytologi wyszło CIN 1 ale kolposkop zobaczył wiecej i mam podejrzenie CIn2-3
Waniliowa trzymam kciuki, mam nadzieję że po twoim zabiegu można zajsć w ciąże?
Super wieści waniliowa:-) Wracając do CIn to ty miałaś CIN 2 ,tak? Czy już jesteś całkowicie wyleczona?
No coś ty, napewno trafił, a myślisz ze ja jak mam zdjecia to mi będzie siedział z kartką przed oczami i pobierał? Zobaczy opis i tez sam będzie celował pewnie, zresztą on przy pobieraniu widzi to samo co moja lekarka która dodatkowo zrobiła zdjecia tych miejsc przy kolposkopi. ja o tyle mam dobrze ze mam te zdjecia i pojdę sobie teraz jeszcze do innego lekarza na konsultację. Jak byłam w szpitalu to dziewczyna czekała na pobranie wycinków, a kolposkopię miała robioną gdzie indziej i też bez zdjeć i dobrze wiedzieli skąd jej pobrać;-) Myslę że jak już będziemy miały to za sobą to na przyszłosć raz w roku będzie dobrze zrobić kolposkopię, jak dla mnie to powinno być zlecane raz na rok tak jak cytologia, bo to żadne skomplikowane badanie a w 100 proc wiarygodne.
Agnes mi się wydaje że wyniki histo będą najbardziej wiarygodne i nie musisz juz wtedy robić ponownej kolposkopi;-)
U mnie widać było jeszcze jakieś zbielenie i zaczerwienienie , to drugie to ślad po nadżerce która mi się prawie wchlonęła po tym leczeniu farmakologicznym.
A mnie dziwi dlaczego właśnie niektórzy nic nie dostają po kolposkopi, ja mam normalnie zdjęcia tych zmian które pani doktor zauważyła pod mikroskopem oraz mam ich opis, na opisie mam opisane każde zdjecie z widoczną zmianą a potem jeszcze mam zaznaczone że wygląda to na High Grade Cin2-3 i jeszcze coś mam zaznaczone, jak przy cytologi, np czy przejrzyste, czy stan zapalny itp. Ale rodzaj tych zmian to już wyjdzie własnie z histopatologi czy komórki rakowe są- tak mi się wydaje. Ona nie stawiała diagnozy ale na kolposkopi zobaczyła że te zmiany są większe niż CIN1 które wychodziły z cytologi.