Przemo667, Wygrał

a czy z takiego stanu jest mozliwa reemisja?? a moze dodanie jeszcze 3 chemi?? Mama startowała z markerem 7 tysięcy czy bardzo dużo. Operacja i 5 chemi zbiły marker do 130.. Mysle ze jest to dobry urobek ale ciekawe co dalej

hej u mojej mamy marker spadł po 5 chemi z 190 na 130. Czyli spadł ale też nie tak jak tego chcieliśmy. Mama już teraz po 6 chemii i pewnie ten marker nie spadnie do normy zatrzyma sie okolo 80/90. I co teraz? co dalej ?? po 3 chemiach TK bylo czyste

moja mama tez przez 3 pierwsze chemi miala zalamke jeden dzien placz itp.. Ale bylo coraz lepiej

hej kobitki nie wiem czy to przez ta pogode ale mamie dzisiaj sie ciezko oddycha tez tak macie?? pozdrawiam

u mojej mamy niby ok. Ma się dobrze, nic nie boli nie dolega, żyje takim tempem jak przed chorobą. 13 sierpnia jedziemy na 6 chemie. Przypominam, że marker po 4 chemi spadł z 280 na 191, więc spadek jest lecz już nie tak zauważalny jak przy pierwzsych chemiach. Być może to dlatego, że mama miała dzień przed katar i ból gardła, i w czasie badań CA 125 miała 37 stopni temeprature ciała? może to ta infekcja zadziala tak na ten marker. Sam nie wiem zobaczymy co bedzie teraz.. mam gleboka nadzieje ze ten marker spadnie do normy, a jesli by nawt nie spadl to dodadza wlewke chemi i marker ten spadnie... Dodam ze TK po 3 kursach bylo czyste

to zapewne zrosty

moja mama dostaje TAXOL 260 MG i Karboplatyna 450mg. nie wiem moze to za malo? nawet jej wszystkie wlosy nie wypadly tylko sie przerzedzily. Moze dlatego ten marker tak slabo spada teraz?

moja mama jest po 4 chemi, dzisiaj wziela 5 ale marker spadl. Marker po 4 chemi spadl z 274 ( 3 chemia ) do 191.. Ciagle jest podwyzszony, wyniki TK nie wykazuje zmian.. Boje się o mame, mam tylko ją :(

trzymam kciuki

daj znac co i jak