Ostatnie odpowiedzi na forum
Zostaje dalej przy imatinibie (nibix dzis dostalam). Jest poprawa, wiec Sprycel zostaje w odwodzie
Niestety (a może i stety) zakończyłam przygodę z Tasigną. Na początku było ok, a potem przyplątała się jakaś infekcja i leukocyty zaczęły rosnąć z tygodnia na tydzień. W końcu lekarka zmieniła mi z powrotem na imatynib. Leukocyty zaczęły spadać, miałam badanie szpiku. Na razie biorę imatynib, niewykluczone że dostanę Sprycel.
Niestety (a może i stety) zakończyłam przygodę z Tasigną. Na początku było ok, a potem przyplątała się jakaś infekcja i leukocyty zaczęły rosnąć z tygodnia na tydzień. W końcu lekarka zmieniła mi z powrotem na imatynib. Leukocyty zaczęły spadać, miałam badanie szpiku. Na razie biorę imatynib, niewykluczone że dostanę Sprycel.
Na razie ok. Już parenascie dni biore i jest ok. Będę się musiała rozejerzeć za szamponem na wzmocnienie włosów, tak na wszelki wypadek.
Na razie ok. Już parenascie dni biore i jest ok. Będę się musiała rozejerzeć za szamponem na wzmocnienie włosów, tak na wszelki wypadek.
nala123, jakie bierzesz leki osłonowe?
iwoska, bardzo mnie pocieszyłaś, bo przyznam, że trochę się przestraszyłam. Trochę ciężko będzie przestawić się na zażywanie 2 razy dziennie
Za tydzien najprawdopodobniej lekarka zmieni mi lek na Tasignę
Gdzie we Wrocłąwiu kupujesz tabletki?
W piatek odebrałam wyniki szpiku z grudnia. Po pół roku leczenia (najpierw glivec, potem imatinib polfy, ostatnio nibix) 2,76. Niby spory spadek (z 67) ale jednak...