Kasienia33,

Uffff panikuje prawda? ... moze sie wycisze bo robie zamet na tym forum-przepraszam,ale poprostu sie boje.

BTA to test w kierunku guza ... wiec jest moze nadzieja ze to nie ta choroba,prawda? To antygeny... ehhh nie chce wprowadzac w blad bo sama sie nie znam. Sadzilam ze ktos juz mial takie badanie. Mialam do wyboru albo ten test albo cytologie osadu moczu zrobic

Pytalam urologa czy mam przyjsc z wynikami-powiedzial ze spotkamy sie na bloku operacyjnym. A na wyniku wszystko pisze.

W pn. Ide sie zapisac na cystoskopie, a posiew moczu mam dopiero wynik za 10 dni.

... ogolnie jestem w szoku... bo chodzilam z tym do lekarzy... ciagle mnie gdzies odsylali. Rodzinny do reumatologa bo bardzo kosci mnie bolaly i obrzeki sie robily,reumatolog do nefrologa twierdzac ze to przewlekle infekcje a obrzeki to z tego,nefrolog znowu do ginekologa i tak przez tyle lat. Ja juz serio siadam. Mialam kilka juz zabiegow ginekologicznych stwierdzono endometrioze wedrujaca, rany juz nie wiem co myslec -ten wynik tyle zasial watpliwosci we mnie -sadzilam ze bedzie negatywny...

To test na guza pecherza moczowego tak jak cytologia osadu moczu. Pisalam duzo powyzej ze walcze z krwiomoczem od 15 lat,wystepowal sporadycznie i krotko do tego dochodzil bialkomocz,zawsze byl leczony antybiotykiem. Ustepowalo ale na chwile. W zeszlym roku mialam krwiomocz ze skrzepami w tym obecnie od 2tyg. rowniez. Mecze sie trochu,najbardziej bola parcia bo bolu raczej nie mam,no chyba ze unosze noge w gore to cos odczowam... dziekuje ze odpisaliscie... :*

Kazik_1982 Czy Ty jestes cos w stanie powiedziec na ten temat? ... Prosze... jestem troszeczke podlamana...

Witam Wszystkich Mam 33l,czy wynik pozytywny testu BTA -powinien juz mnie martwic? ...