Ewa Kozieł, Walczy

od 2014-05-22

ilość postów: 116

Mam 66 lat mieszkam na Górnym Śląsku w małej ale bardzo ładnej wsi o nazwie Książenice w powiecie rybnickim w województwie katowickim.Mam dwa pieski jamniczkę o imieniu Pysia oraz Mikiego ze schroniska.Bardzo kocham zwierzęta.

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak piersi

9 lat temu
Olusiu moja kochana bardzo mnie rozbawiłaś tymi czerwonymi ludzikami , które wyganiają wszelkie paskudztwa z organizmu. Bo wyobraż sobie 15 lipca idę do onkologa i dowiem się już konkretnie kiedy ja pójdę walczyć z tymi czerwonymi ludzikami i na pewno pójdę z podniesioną głową i tą opwieścią i myślę , że na pewno będzie mi rażniej i weselej.Bardzo dziękuję za wsparcie.Napiszę jak będę po spotkaniu z tą małpą jak ją nazwałaś. Olusiu dziękuję i zyczę całej rodzine dużo zdrówka i serdecznie pozdrawiam.Ewa.

Rak piersi

9 lat temu
Gosieńko miło mi bardzo czytać takie miłe słówka.Jutro jadę z moją córką na spotkanie Amazonek do Gliwic i bardzo się cieszę na spotkanie z dziewczynami ze Śląska.Napiszę ci jak było.15 lipca jadę do onkologa i dowiem się kiedy będę musiała iść na chemię.Jakoś ostatnio jestem zdołowana , za dużo tego wszystkiego , jeszcze co 2 dzień muszę jeździć na ściąganie limfy a końca nie widać , lekarz onkolog powiedział mi jak się go zapytałam jak jeszcze długo będę jeździć odpowiedział , że w nieskończoność.Ale tak teraz po czasie myślę , że głupie pytanie zadałam , bo on chyba sam nie wie.Stara i głupia baba ze wsi , ale czasami człowiek nie przemyśli tego co powie.Gosieńko jak zdróweczko? Serdecznie pozdrawiam i życzę całej twojej rodzince dużo zdrówka mój Ty uroczy słodziaczku.Czekam na wiadomości.Miłej soboty i niedzieli.Ewa.

Rak piersi

9 lat temu
Kochana Rybeńko onkolog mi powiedział , że będę miała jeszcze chemię z racji tego że mam przerzut jedenego węzła chłonnego . 15 lipca wraca z urlopu i wtedy się dowiem konkretów.Serdecznie pozdrawiam i życzę dużo zdrówka.Ewa.

Rak piersi

9 lat temu
Gosieńko co u Ciebie słychać ze zdrowiem i wyjazdem. Muszę się przyznać , że martwię się o ciebie.Ja jestem już po operacji ,szwy mam zdjęte ale niestety co drugi dzień muszę jeździć do szpitala na punkcję limfy. 15 lipca się okaże czy będę miała jeszcze chemię czy nie , co będzie to będzie.Serdecznie Cię ściskam mój Ty słodziaczku.Odezwij się będę czekać.Pozdrawiam.Ewa.

Rak piersi

9 lat temu
Olusiu wszystko ładnie opisałaś . ja prawdopodobnie będę też miała chemię , bo mam przerzut w jednym wężle chłonnym .Po przeczytaniu twojego liściku zrobiło mi się trochę lżej na sercu.Bardzo ci dziękuję za wsparcie które mi pozwoli i doda otuchy żeby z podniesioną głową iść i przyjąć tą heterę.Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego a przedewszystkim zdrówka i jeszcze raz zdrówka.Buziaczki przesyłam Ewa.

Rak piersi

9 lat temu
Danusiu ja będę za Ciebie trzymać kciuki a Ciebie będę prosić o trzymanie kciuków po 15 lipca bo ja miałam 27-05-2015 drugą z kolei mastektomię i niestety mam jednego węzła chłonnego / przerzut / Chociaż miałam już chemioterapię przy pierwszej mastektomii ale mimo wszystko tak jak Ty też się boję bo wiem co to jest , ale mam nadzieję , że przejdę to , zresztą muszę bo nie mam innego wyjścia.Danusiu zyczę Ci dużo zdrówka i napisz jak będziesz po chemii bo ja trochę już zapomniałam jak i co.Trzymaj się cieplutko.Mocno Cię ściskam , będzie dobrze mój słodziaczku.Ewa.

Rak piersi

9 lat temu
Mariolko bardzo dziękuję za bardzo słodziutkie buziaczki i życzę kochanie dużo zdrówka.Serdecznie pozdrawiam i trzymaj się bardzo cieplutko.Ewa.

Rak piersi

9 lat temu
Iwonko ja jestem już po operacji nie czuję się najgorzej , tylko cała lewa strona jeszcze boli ,niestety do tego się trzeba przyzyczaić.Mam już usunięte szwy , ale mam nowotwór G3 z przerzutem na jeden węzeł chłonny i prawdopodobnie będę jeszcze miała chemię.Jutro jadę do onkologa i wszystko się wyjaśni , czy będzie dobrze czy żle ,ale walczyć będę póki mi sił starczy.Kochana napisz co u Ciebie mam nadzieję , że tak czego CI z całego serca życzę.Napisz mi parę słów co u Ciebie. Mocno Cię ściskam i pozdrawiam.Trzymaj się cieplutko.Ewa.

Rak piersi

9 lat temu
Kochanie bardzo dziękuję za miłe słowa i chciałabym Ci napisać , że jestem już po drugiej operacji ,jeszcze co drugi dzień muszę jeździć na ściąganie limfy , ale nie jest żle , ściągnęli mi już szwy a we środę jadę do onkologa bo prawdopodobnie będę miała jeszcze chemię , bo wyniki histopatologiczne TO G3 z przerzutem na jeden węzeł chłonny.Trochę mam obawy co będzie dalej ,ale nie ma innego wyjścia tylko głowa do góry i do walki z gadem , bardzo bym chciała z nim wygrać bo życie jest piękne prawda słodziaczku , Napisz co u Ciebie , mam nadzieję że wszystko OKEY.Serdecznie pozdrawiam i życzę dużo zdrówka moja droga.Ewa.

Rak piersi

9 lat temu
Rybenko bardzo dziękuję za słowa otuchy i wsparcia.Serdecznie pozdrawiam i mocno ściskam mój Ty słodziaczku.Ewa.