Andrzej69, Wspiera

od 2016-12-29

ilość postów: 207

Ostatnie odpowiedzi na forum

Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

7 lat temu

Ilusia przywędrowałem tutaj od nereczek. Żona dziś dostała orzeczenie z KRUS-u. Całkowita niezdolność i renta na 3 lata. Ściskamy Was mocnooooo.

23 lata pełno krwi w toalecie. Jakie objawy raka?

7 lat temu

Zaloguje się z innego konta😕. Hiena to mało powiedziane.

Guz nerki 10 cm

7 lat temu

Doczytałem Szczylik pracuje chyba w Europejskim Centrum w Otwocku nie wiem czy to prywatne czy robią taż na NFZ. Zadzwoń dopytaj.

Guz nerki 10 cm

7 lat temu

Witaj Maruda z forum pamiętam że leczą się ludzie na Saszerów leczył tam dr. Szczylik (podobno najlepszy) lecz już tam nie pracuje. Co do Otwocka to trudno coś mi powiedzieć. Jest jeszcze trochę czasu ktoś się odezwie i poradzi. Osobiście doradzałbym laparoskopowo.

Zdrowia Ci życzę i spokoju.

Guz nerki 10 cm

7 lat temu

Cześć Sierotko😁. Zgadza się może tylko wstydzi się poprosić o adres tego lekarza i wypisuje "ciekawe, tak, interesujące" Śmiało chłopie znam kilku dobrych a jeżeli nie to daj żyć innym.

Guz nerki 10 cm

7 lat temu

Zaczyna się robić śmietnik😡 ktoś szuka pomocy a buraki w akcji.😈

Guz nerki 10 cm

7 lat temu

Maruda bardzo dobrze że działasz będzie wszystko dobrze, pozbędziesz się lokatora i to najważniejsze. Jeżeli masz już termin to masz i szpital gdzie przeprowadzą zabieg a co do lekarza to ktoś z Twojego rejonu się tu znajdzie. Moja żona miała zrobiony zabieg laparoskopowo są to dwa nacięcia po ok. 1 cm i trzecie około 10 cm. W szpitalu była w sumie 4 dni i bardzo szybko wróciła do sił rana szybko się zagoiła. Tradycyjnie tną podobno cały bok. Co do bezpieczeństwa to lekarz który operował żonę powiedział że szystko zależy pierwsze od operatora, jego praktyki i umiejętności i że zrobi to laparoskopowo w przypadku komplikacji będzie tradycyjnie. 

Tu na forum napewno ktoś jeszcze się odezwie podpowie co i jak. Pozdrawiam.

Guz nerki 10 cm

7 lat temu

Witaj Maruda. Pierwsze to guzy nerki się usuwa jeżeli da się radę to wyłuskuje z nerki a jeżeli nie to całą nerkę a decyduje o tym lekarz. Nie robi się biopsji. Od lekarza rodzinnego weź kartę DILO i rejestruj się na zabieg który wykonują laparoskopowo (szybciej wracasz do sił) lub tradycyjnie. Radziłbym nie czekać tylko działać. Po zabiegu wyjdzie wynik histpatologiczny co też tam się zbudowało i jakie będzie dalsze leczenie bo jeżeli będzie w organiźmie czysto to badania co pół roku ale to dopiero po tym jaki będzie wynik histo.

Powiedz jaki rejon Polski Cię interesuje co do lekarza.

Witam wszystkie nerki

7 lat temu

Witaj Miki. Przed zabiegiem miałaś robione wszystkie badania i nic po za guzem nie znaleźli więc jak to kiefyś ktoś na forum napisał że do roku po zabiegu żeby mieć przeżuty to trzeba mieć wyjątkowego pecha. Z tą chorobą jest tak że trzeba sobie wszystko poukładać i w tym pomoże Ci lekarz psycholog ale i Ty sama musisz się ogarnąć bo wsłuchujesz się w swoje ciało i gdy coś zaboli to myślisz że to najgorsze. Z moją żoną było identycznie u rodzinnego byłem dwa razy na tydzień i na pogotowiu raz na dwa tygodnie. Leki jeżeli dostałaś od psychologa zaczną działać po 2-3 tygodniach. Trochę szkoda że brak jest wsparcia rodziny. Co do badań to lekarz prowadzący pewnie wie lepiej co należy wykonać i kiedy.

Pozdrawiam.

Witam wszystkie nerki

7 lat temu

Olalina melduję się i ja. U żony wszystko ok. Czekamy na 6 grudnia ponowna komisja lekarska mamy nadzieję że mikołaj przyniesie dobre wieści. Później 29 grudzień TK.😕.