napisany 10 lat temu
Jesteś najgorszą chorobą,wiele istnień ludzkich jest na ciebie narażone. Wiele osób traci swoich bliskich. Mam zamiar walczyć z tobą by świat został uratowany od twojej fali śmierci
napisany 10 lat temu
Mój nie drogi raku
Myślę o tobie tylko tyle, że w dzisijeszych czasach nie ma tu już po prostu dla ciebie miejsca ! Zabierasz nagle bezpodstawnie naszych bliskich...
napisany 10 lat temu
To naprawdę się udaje !!!!!!
Choroba na zawszę zmieniła moje spojżenie na życie i wiem,że teraz jestem innym człowiekiem.Widzę rzeczy,których wcześniej nie zauważałem.Cieszę się każdym nowym dniem,wkońcu dostałem kolejną szansę na życie od Boga.Szkoda,że tak mało osób jet w stanie również psychicznie zwalczyć chorobę i myśleć tak optymistycznie jak ja !!!! Pozdrawiam i życzę wytrwałości w walce z chorobą!!!!!!!!!
Rak to nie wyrok śmierci tylko zwykla wyleczalna choroba !!!!!!!!!!
Pozdrawiam
Bartosz Kiełbowicz
napisany 10 lat temu
Wszystkim walczącym życzę wygranej! Nie poddawajcie się! Wierzymy w Was!
napisany 10 lat temu
Nie ma o czym pisać, jeden wielki koszmar.Myślałem że to zły sen,ale niestety to była prawda.Na raka węzłów chłonnych zachorowałem 21 lat temu,była to walka na śmierć i życie,przez 9 miesięcy chemia,a po 2 latach wznowa i radioterapia przez 4 tygodnie.Codziennie rano przy goleniu patrzyłem do lusterka na tego guza wielkości kurzego jaja grożnym wzrokiem i mówiłem do siebie"ty sk....synie muszę cię roz.....lić,słyszysz!" ,oprócz tego gorąco modliłem Się do Pana Boga i udało się ,nastąpiła całkowita remisja.Ślad jednak w psychice pozostał do dzisiaj. Teraz mam poważną walkę z ZUS,chcą mnie w wieku 60 lat odebrać 3 grupę i wysłać do pracy.Napisałem to specjalnie aby dać nadzieję tym co zachorowali,nastawić się wewnętrznie,psychicznie i walczyć,walczyć,walczyć i prosić Pana Boga o zdrowie,a Wiara i Modlitwa czyni cuda!!! arek