napisany 11 lat temu
Jeżeli to nie kosztuje nic to nie zaszkodzi kliknąć jeżeli to może pomóc potrzebującym
napisany 11 lat temu
Mój rak został nazwany Czarus,od czerniaka,oswajalam go rozmawiałam,operacje miałam prawie 2 lata temu,narazie jest ok,mam nadzieje ze juz tak pozostanie,mój wrodzony optymizm nie pozwalał mi myślec inaczej,strach w oczach moich najbliższych mobilizował mnie do walki,oswoilam swojego Czarusia i pokonałam raka
napisany 11 lat temu
List do Raka i wszystkich którzy leczą się na każdy nowotwór.
Mam na imię Krzysztof i pochodzę z Poznania. Zachorowałem mając 6 lat i po 3 latach zostałem wyleczony z Chłoniakiem Złośliwym a w tej chwili mam 26 lat pisząc ten list. Chciałbym wszystkim przekazać że rak lub inny nowotwór da się pokonać i trzeba sobie powiedzieć żeby nie dać się i walczyć w każdy możliwy sposób. Dziękuje lekarzom, rodzinie, przyjaciołom i Bogu za wsparcie które dostałem i chciałbym też wspierać innych chociażbym słowem otuchy i nie tylko. Wszystkich pozdrawiam i proszę Was nie załamujcie się a trzymajcie się cieplutko. Do zobaczenia. :) :) :) :) :)