napisany 10 lat temu
Pokonałam kolejną - siódmą wznowę ;) Jestem po amputacji nogi, ale żyję. Jestem tu i teraz. Żyję dla dzieci i męża. Kocham życie.
napisany 10 lat temu
Jedenascie lat temu przeszłam mastektomie piersi była chemia była radioterapia a dziś czuje się dobrze i wszystko jest ok
napisany 10 lat temu
Wiedzialam o tobie od wielu lat lrcz lekarze nie. Wystarczyly mi ttlko 3 opercaje, naswietlania itp. Ale na szczęście byly przy mnie osoby ktore mnie wspieraly teraz jedna z tych wspierajacych osob jest moim mężem i ojcem mojego jeszcze nienarodzonego dziecka (a nie dawno mi na to szans) :)
napisany 10 lat temu
Pojawiasz się w naszym życiu niespodziewanie... Czaisz się jak dzikie zwierzę na swoją zwierzynę. Zazwyczaj jesteś podły, wredny, agresywny... Nie liczysz się z tym co czujemy, czego pragniemy, o czym marzymy... Na szczęście czasami przegrywasz, choć zostajesz już na zawsze...
napisany 10 lat temu
Rok temu wycięto mi czerniak złośliwego z przedramienia i żyję :-)
napisany 10 lat temu
5 lat temu zachorowałam!!!Jestem zdrowa...Tak mysle..Rak to nie wyrok..Leczenie długie i meczace...Walczcie!!!