napisany 11 lat temu
Nie rozumiem, dlaczego czasami powstajesz w ludziach.
Nie myśl sobie, że ludzie u których się znalazłeś się poddali.
Wcale nie! Oni WALCZĄ i wiedzę, że ZWYCIĘŻĄ!
napisany 11 lat temu
Szanowny Panie Rak,
Ja rozumiem, że to Pana praca i zamiłowanie, ale dałby Pan już spokój i poszedł na emeryturę. To taka moja nowa oferta.
Trochę Pan, moim zdaniem przesadza z tym całym zabijaniem. Ludzie są przecież ludem miłym dla innych, a to że dostaliśmy od Wrzechświata (nazywanym przez niektórych Bogiem) trochę więcej rozumu i inteligencji od Was, to już wasz problem. Weźsię Pan wkońcu w garść i przyzna, że z Pana zły skurw... to znaczy rak.
Z wyrazami złości i szacunku
Wiking z Polski