Nazywam się Gosia. Znana Wam też na forum jako nala123. Od ponad dziesięciu lat zmagam się z przewlekłą białaczką szpikową. Choroba ta zupełnie odmieniła moje życie. Na początku choroba starała się mną rządzić, codziennie pokazała co potrafi, jaka jest silna i jaka ciężka do okiełznania.
Pamiętam pierwsze dni walki, kiedy agresywna chemioterapia była dla mnie nie do zniesienia, ból, kompletny brak sił, potworna anemia. Silne leki powodowały, że nie mogłam nic jeść. Piłam przez słomkę chleb rozmoczony w zimnej wodzie, bo nic mi przez gardło nie chciało przejść. Pewnego dnia zobaczyłam jak rodzina je normalny obiad. Ciepły!! Kolorowy i pachnący!! Wtedy dotarło do mnie, że nigdy wcześniej nie zwracałam zbytnio uwagi na to, co jem, bo jakoś nigdy nie było na to czasu. Tego dnia postanowiłam, że rozpocznę prawdziwą walkę z chorobą, a moim mieczem do walki będzie zdrowe odżywianie.
Po krótkim czasie walki z uporem maniaka to ja zaczęłam pokazywać chorobie rogi i to ja zaczęłam rządzić moim życiem.
Zmieniłam całkowicie podejście do odżywiania. Kupowałam książki, w których były przepisy zdrowe, ale szybkie. Nie ukrywam, że nie było moim marzeniem stać w kuchni całymi dniami. Miało być pysznie, zdrowo, kolorowo ale i szybko. I tak narodził się pomysł prowadzenia kącika kulinarnego. Bardzo chciałam się podzielić moimi pomysłami na zdrowe i szybkie jedzenie. Pełne miłości, słońca, zdrowia, a przy okazji witamin. I tak wpadłam na pomysł, że przecież moje przepisy mogą zdziałać może coś dobrego także w życiu innych chorujących tak jak ja. I zaczęłam je wrzucać na forum dyskusyjne. Możecie je znaleźć na przykład tutaj i tutaj. A potem zaczęli robić to też inni. I tak się rozkręciły nasze kulinarno-internetowe spotkania. Bo jedzenie, przygotowane z pomysłem i smakiem może zdziałać w przypadku ciężkiej choroby znacznie więcej niż tylko podtrzymać organizm przy życiu…
Uważam, że moje doświadczenie kulinarne pokazuje, że można żyć z rakiem i z uśmiechem, że można cieszyć się jedzeniem, cieszyć się życiem. Jestem osobą, która przez dziesięć lat choroby nigdy nie brała żadnych suplementów diety! Moje wyniki krwi są bardzo dobre, nie mam anemii, poziom minerałów jest w normie. Mimo, iż nadal sumiennie, od dziesięciu lat bez przerwy rano i wieczorem jadam chemioterapię w tabletkach moja wątroba czuje się doskonale. Wierzę, że zdrowe i przemyślane jedzenie pozwoli nam czuć się dobrze. Uważam, że odpowiednio zbilansowana dieta daje nam siłę do walki z chorobą.
Zobacz przepis Gosi na Sałatkę pełną witamin i uśmiechu.
Zajrzyj też do Kulinarnego zakątka na forum dyskusyjnym – to nowy pokój na forum, gdzie możesz porozmawiać m.in. z nalą123 oraz innymi miłośnikami gotowania.