Dzisiaj pojechaliśmy z tym koksem. Wolałabym, żeby to HD znaczyło high definition a nie high dose;P 1 worasek co 12h, co drugi dzień przez 5dni ;] kapiszi? Jak na razie nic się nie dzieje. Serce mi tylko czasem wali. Rano byłam ultra słaba także myślę sobie ciśnienie albo hemoglobinka, ale okazało się, że Hgb 4,2 i po krwi odżyłam;) Płytki również pochłonęłam, 2worasy. Leukocytunie 0,3, granulocytki 0,01. Pustota totalna. Na naszej sali 2 przeciwności, Aga - na relanium i innych psychotropach, która ją delikatnie mówiąc otępiają. Chodzi jak zombie w pół-śnie, ale przynajmniej łeb ją nie boli. Ala - siedzi wkurwiona;) na faceta, a jakże by inaczej;) taki lajf. Wczoraj opitoliłam Ali czerep, wszystkie teraz jesteśmy pałkami;] Zaś dzisiaj grałyśmy w statki i wszystko byłoby spoko, gdyby nie fakt, że w połowie się okazało, że mamy 2 "O", Aga się jebnęła w alfabecie;) Tak moi drodzy działają leki na głowę, alfabet staje się nie taki oczywisty;) _________________________________________________________________________________________ Bo "wakacje" niektórym się kończą;]